Bóg mówi: „tak”.
„Wszystkie Boże obietnice mają w Nim swoje: tak!”.
2 List do Koryntian 1,20Czytając Stary Testament, zauważysz, że Boże obietnice obwarowane były pewnymi warunkami, które należało spełnić. Inaczej mówiąc, trzeba było coś zrobić. „Jeśli zechcecie być Mi posłuszni, możecie korzystać z dóbr tej ziemi” (Iz 1,19).
By otrzymać Bożą obietnicę, trzeba było zapłacić pewną cenę, spełnić warunek, wykonać to, co do nas należy. To wszystko jednak zmieniło się na krzyżu. Jezus powiedział: „Wykonało się”; dosłowne tłumaczenie z greckiego brzmi: „zapłacono”. Dlatego apostoł Paweł pisał: „Wszystkie Boże obietnice mają w Nim swoje: tak! Dlatego też przez Niego możemy potwierdzać: Tak, niech się stanie – dla chwały Boga”.
Czy jesteś odkupionym dzieckiem Bożym? Jesteś „w Chrystusie”? W takim razie Bóg mówi do ciebie: „Tak, zaspokoję twoje potrzeby, uczynię dla ciebie to, co obiecałem”.
Podobnie jak od pracownika banku możesz usłyszeć: „Jest pan wstępnie zakwalifikowany do otrzymania karty kredytowej”, jako wierzący jesteś wstępnie zakwalifikowany do otrzymania obietnic, jakie Bóg zostawił nam w Swoim Słowie. Zgodnie z prawem Starego Testamentu Bóg powiedział: „Jeśli”. Ale do tych, którzy są w Chrystusie i żyją łaską, Bóg mówi: „Tak”.
Jaka powinna być nasza odpowiedź? „Amen”, co znaczy „Tak, niech się stanie”.
To przemieniająca życie prawda! Teraz rozumiesz, dlaczego Paweł mógł z taką pewnością pisać: „A mój Bóg w pełni zaspokoi każdą waszą potrzebę według swego bogactwa w chwale, w Chrystusie Jezusie” (Flp 4,19).
Bóg nie tylko jest w stanie zaspokoić „wszystkie” twoje potrzeby, On szuka okazji, by to uczynić.