Boża odpowiedź na niepokój (4)

Doktor D. James Kennedy napisał: „Odpowiednim epitafium dla większości ludzi w dzisiejszych czasach byłoby: »Zabiegany, zatroskany, zakopany«… Wielu z nas marzy o tym, by móc zrzucić z siebie wszelką odpowiedzialność i troski. Prezes pewnej małej firmy postanowił tak właśnie zrobić. Chociaż jego przedsiębiorstwo zmierzało ku bankructwu, zdecydował, że przestaje się tym martwić. Wezwał swojego wiceprezesa i powiedział: „Mam już dość zamartwiania się losem tej firmy. Jeśli przejmiesz wszystkie moje zmartwienia i zajmiesz się nimi, dodam 50 000 dolarów do twojej pensji”. Zaskoczony i zdezorientowany tą hojną propozycją (zwłaszcza znając stan finansów firmy), wiceprezes zapytał: „Ale skąd weźmiesz dodatkowe 50 000 dolarów?”.

Szef odpowiedział: „To twoje pierwsze zmartwienie!”. William Gladstone, jeden z najwybitniejszych premierów Anglii, był oddanym chrześcijaninem. Na ścianie jego sypialni wisiała haftowana tabliczka z cytatem: „Tego, którego umysł trwa przy Tobie, zachowasz w doskonałym pokoju”. To były pierwsze słowa, które widział każdego ranka, i ostatnie, które widział przed zaśnięciem. W tym tkwi sekret pokoju! Możemy go doświadczać, ponieważ wiemy, że Ten, na którym skupiamy nasze myśli, jest Tym, który sprawia, że wszystko współdziała ku naszemu dobru. Czy szalony rytm współczesnego życia okrada cię dziś z pokoju? Jeśli tak – zwolnij i skieruj swoją uwagę z powrotem na Pana. Uświadom sobie, że On jest z tobą i panuje nad wszystkim, cokolwiek by się nie wydarzyło.

Skup się na Nim, a On da ci swój pokój.