Jak mówić, by cię zrozumiano?

Znasz ten dowcip? Niemiecka straż przybrzeżna odbiera sygnał SOS nadawany po angielsku: „We are sinking” (Toniemy). Tonący w odpowiedzi słyszą: „What are you sinking about?”.
Jeśli uczysz się obcego języka, to dobrze znasz różne wpadki językowe, prawda? Słowo „sinking” (tonąć) brzmi trochę podobnie do „thinking” (myśleć) – i tak to zrozumiał wartownik ze straży przybrzeżnej. Dlatego zapytał: „O czym myślicie?”. Takie nieporozumienie mogło kosztować życie.
Ale czy w życiu często tak właśnie nie mamy? Pewnie nieraz, źle cię zrozumiano albo to, co ktoś inny powiedział, przez ciebie zostało mylnie zinterpretowane, prawda? Nawet jeśli rozmawialiście w tym samym języku! A od niezrozumienia do konfliktu blisko. Dlaczego tak się dzieje? Zależy to od wielu czynników, jak choćby od naszego indywidualnego doświadczenia, przekonań, założeń, emocji w danej chwili, braku skupienia, zaników pamięci czy niezrozumienia kontekstu. Jak możesz sobie pomóc?
Warto dopytać, o co komuś chodzi! Nie domyślaj się, bo to tylko pogorszy sprawę. „Czy dobrze zrozumiałem, że…”, „Z tego, co mówisz, wynika, że…”, „Podaj mi przykład”, „Wyjaśnij, proszę, co masz na myśli”, „Czy mógłbyś powiedzieć mi to prostszymi słowami?”. W sytuacji, kiedy emocje zaczynają ci przesłaniać słowa twojego rozmówcy, zrób sobie krótką przerwę. Taka postawa otwiera drzwi do szczerej rozmowy, bez atakowania siebie nawzajem.
Eksperci radzą: „Zastanów się, jaką masz intencję, gdy coś mówisz, i jakich w związku z tym używasz słów. Niech słowo znaczy słowo, wówczas jest szansa, że zostanie odczytane w sposób dosłowny, czyli zgodnie z intencją”. Czy nie tego uczy nas Jezus? „Niech więc mowa wasza będzie: Tak – tak, nie – nie, bo co ponadto jest, to jest od złego” (Mt 5,37).
Dzisiaj zachęcam cię, i siebie do tego, byśmy mówili jasno, prosto, szczerze i otwarcie, myśląc o tym, co chcemy osiągnąć słowami.

O autorze
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej