Jak najlepiej skorzystać z czytania Biblii (1)

Kiedy się nad tym zastanowić, studiowanie Biblii przypomina poszukiwanie złota lub srebra.

1. Będziesz musiał szukać. Salomon pisał: „Jeśli szukać jej będziesz jak srebra i poszukiwać jej jak skarbów ukrytych, wtedy zrozumiesz bojaźń Bożą i uzyskasz poznanie Boga” (w. 4-5). Nie wystarczy po prostu wejść do kopalni i rozejrzeć się. Jeśli chcesz znaleźć złoto lub srebro, musisz ich poszukać. Każdy górnik ci powie, że to nie złoto cię trafi – to ty możesz trafić na złoto. Rolą tych rozważań nie jest zastąpienie regularnego czytania Biblii, ale zaostrzenie na nią twojego duchowego apetytu. Według Barna Research Group zaledwie 9 procent chrześcijan czyta Biblię codziennie. Jesteś jednym z nich?
2. Będziesz musiał kopać. Gdy czytasz Boże Słowo, Jego Duch mówi przez nie do ciebie. Pewien mężczyzna bardzo lubił studiować Pismo Święte. Za każdym razem jednak, gdy czytał coś, czego nie rozumiał, przychodził mu na myśl jego przyjaciel Charlie. Charlie był pasjonatem Biblii, studiował ją i posiadał wielką mądrość biblijną. Można go było zawsze zapytać, co oznacza konkretny werset, co Bóg chce przez niego powiedzieć. Któregoś dnia, gdy ów mężczyzna czytał Biblię, Duch Święty przemówił do niego i powiedział: „Dlaczego po prostu mnie nie zapytasz? To przecież ja uczę Charliego”.

Oczekuj więc, że Bóg przemówi do ciebie dzisiaj, gdy będziesz czytać Jego Słowo, a On to zrobi.