Masz wystarczająco (1)

Żyjący w czasach Spurgeona dr Joseph Parker, proboszcz kościoła City Temple w Londynie, pewnego dnia wszedł na ambonę i przeczytał następujący werset: „Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie” (Ps 23,1). Po długiej pauzie zamknął swoją Biblię, spojrzał na zgromadzonych i powiedział: „Przyjaciele, to wystarczy!”. I miał rację – zarówno z biblijnego, jak i praktycznego punktu widzenia. Kiedy Bóg jest twoim pasterzem, niczego ci nie zabraknie. Nawet w najtrudniejszych okolicznościach nie musisz się bać, bo On zawsze jest z Tobą (w. 4). 

Dzięki Niemu możesz cieszyć się dwoma rzeczami, których pragnie każdy człowiek: poczuciem bezpieczeństwa i pewnością, że masz wszystko, czego potrzebujesz, bo Bogu nigdy nie zabraknie zdolności ani zasobów, by się tobą zaopiekować (zob. Flp 4,19). To dlatego Paweł napisał, że choć nic nie miał, to posiadał wszystko (2Kor 6,10). Z Bożej perspektywy nie potrzebujemy niczego poza Nim samym. W Biblii czytamy: „On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakżeby nie miał z Nim darować nam wszystkiego?” (Rz 8,32). Bóg już dał nam swój największy skarb. Czy miałby nam czegoś żałować? Pamiętaj jednak o Bożym czasie.

1) To Bóg decyduje o wszystkim, bo Jego mądrość jest doskonała. Odpowiedź przyjdzie we właściwym czasie.
2) Czasami odpowiedź może nie nadejść, jeśli wiemy, czego Bóg od nas oczekuje i nie jesteśmy temu posłuszni.
3) Wiara jest kluczowa. Sam Jezus powiedział: „Wszystko, o cokolwiek byście się modlili i prosili, tylko wierzcie, że otrzymacie, a spełni się wam” (Mk 11,24).