Moje królestwo nie jest z tego świata

Mój mąż często przywołuje swojego ojca, który, gdy był pytany o królewskie nazwisko, zawsze powtarzał: „Moje królestwo nie jest z tego świata” :). 

Czytając Ewangelię Marka, natknęłam się na słowa Jezusa: „Już koniec czekania, bo nadeszło królestwo Boże, czas porzucić własne drogi i zaufać prawdom dobrej nowiny” (Mk 1,15).  Królestwo Boże było głównym tematem nauczania Jezusa i jest też główną ideą chrześcijańskiej wiary. Można powiedzieć, że było to hasło Jego kampanii, kiedy 2000 lat temu odwiedzał wioski w Palestynie. Z pewnością więc ma wielkie znaczenie również dla naszego życia. Czy zastanawiasz się czasem nad tym? Może niełatwo ci to zrozumieć, bo choć Jezus często o tym mówił, to nigdy wyraźnie tego nie wytłumaczył. Opowiadał o królestwie najczęściej w przypowieściach, przyrównując je np. do małego ziarenka, które ma ogromny potencjał, by wyrosnąć na wielkie drzewo. Sugerował, że trudno będzie wejść do niego bogatym i wygodnym. Zapewniał, że nie jest ono ograniczone do jakiegoś określonego terytorium, ale przenika granice, denominacje, narody i plemiona. To całkiem nowy styl życia i myślenia, w pełnym poddaniu i posłuszeństwie Bogu, który w nim panuje. Obywatele tego królestwa okazują przebaczenie i pokorę. Pozostaje ono otwarte dla wszystkich; to dar Boga dla ciebie.

Kiedy Piłat pytał Jezusa, czy jest królem żydowskim, odpowiedział: „Moje królestwo nie jest z tego świata”. Dał jasno do zrozumienia, że w Nim spełnia się wiele obietnic z Pisma o zapowiadanym Mesjaszu.  

Jezus zaprowadził królestwo Boże. W tym świecie, tu i teraz. Co to oznacza dla ciebie? Przebywasz i żyjesz w miejscu, które nie zawsze jest dobre, sprawiedliwe, kochające. Raczej wręcz odwrotnie. Jezus jednak modlił się, by nie dosięgło cię zło (zobacz J 17,15). On tworzy nową rzeczywistość, w której panują inne zasady – miłości, łaski, sprawiedliwości i pokoju.

„Panie, dziękuję Ci, że uczyniłeś mnie obywatelem Twojego królestwa. Nie muszę bać się tego świata, bo odpoczywam w Twojej obecności. Ty jesteś Królem, który zawsze będzie mnie chronił. W imieniu Jezusa, amen.”