Nie potrafię się zmienić!
Wielu często powtarza powiedzenie: „Bóg pomaga tym, którzy sami sobie pomagają”. Co więcej, wydaje im się, że jest to zapisane w Piśmie Świętym, a to niestety nieprawda.
Zmagasz się, z jakimiś złymi nawykami, nałogami? Wciąż podejmujesz postanowienia, że chcesz coś zmienić, że przestaniesz przeklinać, kłamać, palić, staniesz się milszym człowiekiem, więcej czasu przeznaczysz dla rodziny (dopisz, z czym się zmagasz)… I na tym się kończy? Może często mówisz, że wierzysz Bogu, a jednak nie widzisz Jego mocy w swoim życiu? Albo masz wrażenie, że w twoim przypadku wypadałoby być już znacznie dalej w życiu chrześcijanina? A może nie wierzysz już, że cokolwiek się zmieni w twojej sytuacji? Że ty się zmienisz?
A czy przypadkiem nie chcesz tego zrobić po swojemu? Bez Niego? Jeśli jest coś dzisiaj na twoim sercu, co cię obciąża, od czego chcesz się uwolnić, przynieś to Bogu. Oddaj Mu to i poproś, by to On się tym zajął. Nie wydarzy się to prawdopodobnie od razu, to może być proces, ale właśnie teraz musisz Mu zaufać. Co nie oznacza, że masz zupełnie nic nie robić i nie podjąć konkretnych kroków do zmiany swojej sytuacji. Pozwól jednak, by to Jego łaska, Jego Duch, Jego plan działały w twoim życiu. Bo Jego drogi są inne niż twoje, Jego myśli są wyższe od twoich… (zob. Iz 55,8-9). Nie rób niczego sam, nie polegaj na sobie, bo się rozczarujesz. „Zaufaj Panu z całego swojego serca i nie polegaj na własnym rozumie! Pamiętaj o Nim na wszystkich swoich drogach, a On prostować będzie twoje ścieżki” (Prz 3,5-6).
Życie naśladowcy Jezusa jest życiem w zależności od Niego. „On daje moc strudzonemu i pomnaża siły bezsilnemu” (Iz 40,29).
Nie zapomnij o właściwej kolejności – najpierw Bóg, potem ty.
„Panie, przychodzę do Ciebie w mojej bezsilności. Widzisz, który już raz próbuję się zmienić i nie potrafię, ale to Ty masz moc. Poddaję się Tobie, zmieniaj mnie, kształtuj, usuwaj to, co złe, uczyń mnie wolnym człowiekiem. W imieniu Jezusa, amen”.
O autorze
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej