Nie zakładaj, że z twoimi dziećmi jest wszystko w porządku

Biblia mówi: „Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Poszli tam też, zgodnie ze swoim zwyczajem, gdy Jezus ukończył dwanaście lat. Po świętach natomiast, kiedy już wracali, Jezus, kilkunastoletni chłopiec, pozostał w Jerozolimie. Rodzice nie wiedzieli o tym. Przekonani jednak, że jest gdzieś między podróżnymi, uszli dzień drogi, ale w końcu zaczęli Go szukać…” (Łk 2,41-44). Ta historia ma szczęśliwe zakończenie, ponieważ rodzice Jezusa Go znaleźli.

Ale nie zawsze tak się dzieje. Nie zakładaj, że z twoimi dziećmi wszystko jest w porządku. Dzisiaj mają dostęp do narkotyków, broni i pornografii przez internet, gdzie mogą również spotkać pedofila. To powinno cię niepokoić. Jezus powiedział, że szatan przychodzi, aby „kraść, zarzynać i niszczyć” (J 10,10). Nie pozwól mu odebrać ci rodziny. Po uwolnieniu spod kontroli demona pewien człowiek chciał dołączyć do Jezusa jako jeden z Jego uczniów. Ale Jezus powiedział: „Wracaj do swojego domu – powiedział – i mów dokładnie o wszystkim, co Bóg dla ciebie uczynił” (Łk 8,39).

Rzeczywiście, twoje osiągnięcia mogą smakować jak popiół. Jeśli podróżowałeś drogą do sukcesu i zaniedbywałeś zabieranie ze sobą swojej rodziny, zrób zwrot o 180 stopni! Wróć i zdobądź ludzi, którzy mają dla ciebie największe znaczenie. Zobowiąż się do odbycia podróży tylko wtedy, gdy będą oni w niej uczestniczyć. Módl się z psalmistą: „Potrzebuję twojej pomocy, zwłaszcza w moim własnym domu, gdzie pragnę postępować tak, jak powinienem” (Ps 101,2).

Nie zakładaj, że z twoimi dziećmi jest wszystko w porządku – upewnij się, że tak jest.