Ślepy przypadek czy Boży rozkaz (2)

Ślepy przypadek czy Boży rozkaz (2)

Podziel się

„Przez wiarę poznajemy, że wszechświat został ukształtowany Słowem Boga, tak że to, co widzialne nie powstało ze świata zjawisk”.

List do Hebrajczyków 11,3

Skoro mowa o naszych niesamowitych ciałach, co powiesz o naszym DNA? Każda komórka ludzka (a mamy ich kilkadziesiąt bilionów) zawiera bazę danych większą niż Encyklopedia Britannica! Czy to wszystko mogło powstać przez przypadek?
Angielski fizyk Paul Davies dokonuje następującego porównania: „To trochę jakby podłożyć laskę dynamitu pod stosem cegieł i oczekiwać, że powstanie dom. Możesz wyzwolić energię wystarczającą, by unieść cegły, ale bez kontrolowanego połączenia energii z cegłami nie ma szans na wyprodukowanie czegokolwiek innego poza chaosem”.

Oczywiste jest, że do zbudowania domu potrzeba czegoś więcej niż tylko sterty cegieł. Kluczowymi elementami są inteligencja architekta i umiejętności budowniczego. Dotyczy to także wszystkich złożoności ludzkiej istoty. Szansa, by wszystkie elementy niezbędne do zapoczątkowania ludzkiego życia po prostu zgromadziły się w tym samym miejscu na ziemi o tym samym czasie, jest zerowa. A nawet gdybyśmy zaakceptowali tę koncepcję, ślepy przypadek nie byłby w stanie ułożyć bilionów komórek w takim układzie, by powstało życie.
Wybitny naukowiec Francis Crick powiedział: „Pochodzenie życia wydaje się niemal cudem, ponieważ istnieje wiele warunków, które musiały zostać spełnione, aby mogło zaistnieć”. Co to za cud?
Psalmista pisał: „Ty bowiem moje wnętrze sam ukształtowałeś, misternie je utkałeś w łonie matki mojej. Dziękuję, że tak cudownie mnie utworzyłeś!” (Ps 139,13-14). To jest cud!

Polecamy także: