Tracisz równowagę?

Tracisz równowagę?

Wyobraź sobie dziecko stawiające pierwsze kroczki. Na jego widok z pewnością korciłoby cię, żeby uchronić je od siniaków, guzów i obdartych kolan, prawda?

Jedna z czytelniczek Cudów Każdego Dnia napisała do mnie takie słowa: „Niecierpliwie czekam, by Boży plan w moim życiu wreszcie się wypełnił, choć mam wrażenie, że On nigdy mnie nie wyciągnie z miejsca, gdzie jestem, pomimo mojej wytrwałej modlitwy. Czuję się zagubiona i samotna”. Masz wrażenie, że tkwisz miejscu? Że się chwiejesz i zaraz upadniesz?

Psalmista też tego doświadczył, ale z całą mocą zaświadcza: „Kiedy pomyślałem: Chwieje się noga moja – łaska Twoja, Panie, wsparła mnie” (Ps 94,18).  

Kiedy dziecko chwiejnie porusza się na swoich ciągle jeszcze słabych nóżkach, rodzice robią wszystko, by chronić je przed upadkiem. Stale są w pobliżu, gotowi, by je złapać. Dzięki temu dziecko może odkrywać nowy świat w bezpiecznych warunkach, wiedząc, że ręka mamy czy taty podtrzyma je i nie pozwoli, by zrobiło sobie coś złego.

Bóg, twój Ojciec, otacza cię taką samą uwagą, z bezgraniczną cierpliwością. Tak jak dobry ojciec chwyta cię, kiedy ryzykując, posuwasz się za daleko, kiedy tracisz równowagę. Polegaj na Jego silnej dłoni. Nawet jeśli się przewrócisz czy zranisz po drodze, On cię podniesie, pocieszy, delikatnie opatrzy i pokaże właściwą ścieżkę.

Możesz iść do przodu bezpiecznie. Bez lęku przed tym, jaką drogą Bóg cię poprowadzi, ponieważ wiesz, że twój doskonały Ojciec czuwa nad tobą z pełną życzliwością. On zawsze jest we właściwym miejscu, we właściwym czasie, gotowy, by cię złapać.  

„Ojcze, dziękuję Ci, że z taką troską czuwasz nade mną, że chronisz mnie przed upadkiem. A kiedy upadam, podnosisz mnie, opatrujesz. Dziękuję Ci za twoją miłość. W imieniu Jezusa, amen”.

O autorze

Bogusława Król, od wielu lat wraz z mężem zaangażowana w rozwój mediów chrześcijańskich w Polsce. Współorganizatorka projektów internetowych Platformy „Szukając Boga”, E-trenerka, koordynatorka kursu „Odkrywanie Chrześcijaństwa”. Inicjatorka „Śniadań dla kobiet” w Wiśle.
 
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej

Polecamy także: