Ujarzmianie konia

Ujarzmianie konia

Wiesz, jak ujeżdża się konia, by był posłuszny?
Zawsze fascynowały mnie historie z Dzikiego Zachodu. Dzielni Mohikanie, Apacze, słynny Winnetou nigdy nie poruszali się inaczej jak na koniu, z którym praktycznie stapiali się w jedną całość. Żyli bardzo blisko natury i traktowali zwierzęta z szacunkiem i wielką troską. Ujarzmiając dzikie mustangi, nie próbowali na siłę złamać ich woli poprzez strach i ból. Budowali z nimi więź, pozyskując zaufanie koni, bo wiedzieli, że od ich sprawności, współpracy i wzajemnego zaufania będzie zależało życie ludzkie. Bez takiej więzi i kooperacji żaden jeździec nie wygra wyścigu.

Czy wiesz, że Bóg postępuje z tobą podobnie? Nigdy nie będzie próbował cię złamać na siłę poprzez ból i strach. Chce raczej każde wierzgające serce pozyskać dobrowolnie. Robi wszystko, by okazać swój autorytet i zdobyć twoje zaufanie. Troszczy się i pielęgnuje, wyraża miłość i życzliwość. Dba o twoje dobro. Ale też pracuje nad tobą, by nauczyć cię współpracy i przygotować do osiągania wspaniałych rzeczy, które dla ciebie zaplanował. 

„Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili” (Ef 2,10).  

On chce twoje traumatyczne doświadczenia przekształcić w nadzieję. Chce twoją energię, twoje zdolności i potencjał ukierunkować do realizowania Jego dzieła tu na ziemi. Do tego zostałeś stworzony i przeznaczony. Czasem nauka przychodzi nam ciężko, czasem odzywa się w nas nasza buntownicza natura, szamocemy się i próbujemy po swojemu. Czasem nie chce nam się pokonywać kolejnych przeszkód. Bóg jednak wie co robi i powoli, stopniowo, z miłością nas zachęca i pokazuje cel, zwycięstwo. Czy chcesz z Nim dzisiaj współpracować? On wie, że dasz radę, bo wie jakim cię stworzył i do czego. Kibicuje ci. 

Jaka przeszkoda, jakie wyzwanie stoi dzisiaj przed tobą, które Bóg chce byś pokonał z Jego pomocą?
„Ojcze kochany, to takie niesamowite wiedzieć, że jestem Twoim dziełem, wyposażonym i uzdolnionym do tego, by mieć udział w tym co Ty robisz tu na ziemi. Chcę z Tobą współpracować, angażować się w Twoje działa, by być błogosławieństwem dla innych wokół mnie”.

O autorze

Bogusława Król, od wielu lat wraz z mężem zaangażowana w rozwój mediów chrześcijańskich w Polsce. Współorganizatorka projektów internetowych Platformy „Szukając Boga”, trenerka, koordynatorka kursu „Odkrywanie Chrześcijaństwa”. Inicjatorka „Śniadań dla kobiet” w Wiśle.
 
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej