Życie, które się nie kończy

Życie, które się nie kończy

Jeśli bezpośrednio do ciebie Jezus powie: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Jeśli kto trwa we mnie, to choćby jego ciało fizycznie obumarło, on sam otrzyma odwieczne i nieskończone życie! Nikt bowiem z tych, którzy prawdziwie narodzili się z Boga i wytrwali w ufności do mnie, nie zginie na wieki! Czy ufasz mi?” (J 11,25-26)  – co odpowiesz?

Marta, której brat leżał w grobie od czterech dni, odrzekła: „O tak, Panie! Ufam, że jesteś Mesjaszem, Synem Boga, który przyszedł na ten świat” (J 11,27).  

Niezwykle rewolucyjne słowa. Jezus nie pytał, czy wierzy w Niego, ale czy wierzy Jemu. Czy ufasz mi? Jeśli tak, to już nie musisz drżeć przed śmiercią. Nie musisz bać się tego, co się z tobą stanie. Jeśli ufasz Jezusowi, to On cię bezpiecznie przeprowadzi na drugi brzeg. Co więcej, twoje życie wieczne zacznie się już tu na ziemi, w tej samej chwili, kiedy uwierzysz – nie kiedyś, potem. „Ja przyszedłem, aby owce miały życie, i to życie w całej pełni” (J 10,10).  

W świecie, w którym tak wielu szuka spełnienia, to niesamowita obietnica, dająca nadzieję, że nasze istnienie nie jest bezcelowe, pozbawione sensu i znaczenia.

Jezus zapewnia cię, że twoje życie nie będzie już odtąd puste, ale wypełnione Jego życiem, Jego obecnością, Jego radością i pokojem. Doskonale wpisze się też w Boży plan. On już przewidział dla ciebie wspaniałe zadania do wykonania, które dadzą ci pełną satysfakcję i radość. 

Czy masz życie w Jezusie? Na pewno? Możesz zyskać taką pewność – przekonuje nas o tym Boże Słowo. Kiedy wiesz, że twoje życie się nie skończy, nie musisz się już niczego bać. Masz świadomość, że znajdujesz się w rękach Tego, który jest Życiem. Tego, który cię wypełnia i który gwarantuje, że nic i nikt ci go nie odbierze, żadna choroba, wypadek, katastrofa, wojna, śmierć. Możesz ufnie wejść w nowy dzień.

„Ojcze, dziękuję Ci za Jezusa, za życie, które mam w Nim i którego nic mi nie jest w stanie odebrać. Panie, wypełniaj mnie, każdą komórkę mojego ciała, bo widzisz, jak bardzo potrzebuję Twojej siły, Twojej energii, Twojego uleczenia. Pomóż mi przeżyć ten dzień w Twojej mocy. W imieniu Jezusa, amen.

O autorze

Bogusława Król, od wielu lat wraz z mężem zaangażowana w rozwój mediów chrześcijańskich w Polsce. Współorganizatorka projektów internetowych Platformy „Szukając Boga”, E-trenerka, koordynatorka kursu „Odkrywanie Chrześcijaństwa”. Inicjatorka „Śniadań dla kobiet” w Wiśle.
 
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej

Polecamy także: