Czym jest FOMO?

Nie zdążysz otworzyć oczu, a już Twoja ręką znad krawędzi łóżka powoli wyciąga się i prostuje, sięgając w kierunku nocnej szafki, gdzie niewątpliwie będzie leżał on…Twój smartphone. Nie zdążyłeś jeszcze nawet przełknąć pierwszego kęsa obiadu, a już obejrzałeś dziesięć relacji Twoich znajomych na Instagramie? A może ciągle czujesz się zdołowany tym, że Twoje życie nie wygląda tak samo, jak życie instagramowych influencerów? Uważaj, być może i Ty cierpisz na FOMO.

Kategorie

Społeczeństwo

Autor

Kornelia Arndt

Strach przed wykluczeniem

Fomo (ang. fear of missing out) to strach przed przegapieniem czegoś, byciem pominiętym. Wyrażenie to w 2013 roku zostało oficjalnie wpisane do Słownika Oxfordzkiego przez rosnącą popularność. Chociaż zostało odkryte w latach 90. XX wieku, to jedną z przyczyn rozwoju tego syndromu jest zwiększenie popularności mediów społecznościowych, a szczególnie ich niewłaściwego oddziaływania na człowieka. Problem ten jednak nie dotyczy tylko przestrzeni elektronicznej - strach przed byciem pominiętym mogą wywoływać codzienne czynności, takie jak: brak możliwości uczestniczenia w koncercie, innym wydarzeniu kulturalnym, spotkaniu ze znajomymi - właściwie wszędzie tam, gdzie może istnieć komunikacja międzyludzka. Nie uczestnicząc w czymś czujemy się pominięci i boimy się, że tak już pozostanie. Przeprowadzono różne badania, które wykazały, że część osób kompulsywnie sprawdza swoje media społecznościowe, by dowiedzieć się co robią ich znajomi - nawet wyjeżdżając na wakacje chcemy wiedzieć czy coś ważnego nas nie omija, przez co nie potrafimy się zrelaksować i od-ciąć od stresu codzienności. Choć to już brzmi szalenie, to może być jeszcze gorzej przekładając się na bezpieczeństwo osób dotkniętych tym syndromem, które sprawdzają swój telefon nawet w czasie jazdy samochodem. Stwierdzono także, że osoby z syndromem FOMO charakteryzują się też częstszym spożywaniem alkoholu. Mało tego, to zaburzenie ściśle wiąże się z poczuciem przynależności i akceptacji.


POZOR - zagrożenie internetowe


Syndrom ten wciąż nie jest odpowiednio opisywany i zauważony przez społeczeństwa, choć został uznany jako jedno z głównych zagrożeń internetowych. Jest on o tyle poważną sprawą, gdyż cierpi na niego coraz więcej, szczególnie młodych, osób. W wielu przypadkach wpływa on na codzienne funkcjonowanie dotkniętych nim ludzi. U osób, które cierpią na ten syndrom wyróżnić można następujące objawy: zawroty głowy, nudności, bóle brzucha i mięśni, czy zaburzenia odżywiania. Obawy nikną, gdy tylko cierpiąca osoba przejrzy nowinki z mediów społecznościowych.

 

A może to tylko kolejny wymysł przemysłu farmaceutycznego? 


Stuprocentowo NIE. Na FOMO cierpi coraz więcej osób. Według badań, które przeprowadził Uniwersytet Warszawski wraz z panelem badawczym Ariadna można stwierdzić, że problem dotyczy na razie aż 16% polskich internautów, wiele z badanych korzysta z mediów społecznościowych w sytuacjach niestosownych (np. podczas mszy lub nabożeństw), 35% twierdzi, że zaniedbuje obowiązki domowe, a 27% obowiązki służbowe przez nieustanne sprawdzanie mediów społecznościowych. Ja sama podczas pisania tego artykułu kilkakrotnie sprawdzałam powiadomienia na swoim telefonie, jak gdyby nie mogły poczekać chociaż chwili.

 

Jestem wart tyle, ile mam polubień. 


Wydaje mi się, że ten problem może to być groźniejszy niż się wydaje - jak wiele może być ludzi czujących się niechcianymi lub pominiętymi przez nawet bliskich przyjaciół w realnym i wirtualnym życiu. Tak bardzo wyidealizowaliśmy to, jak powinno wyglądać nasze życie, w czym niewątpliwie pomogły nierealne obrazy z mediów społecznościowych, że z trudem przychodzi nam odpuszczanie czy pogodzenie się z tym, że nie musimy wszystkiego wiedzieć i zawsze być obecni (media społecznościowe to przecież idealne narzędzie do przekazywania szybko i skondensowanie wszystkich wiadomości). Być może problemem jest też zagubienie się w tym świecie i zaburzone poczucie własnej wartości. Czytając o tym zaburzeniu, to problem z poczuciem własnej wartości wydawał mi się jednym z najbardziej oczywistych powodów do jego rozwoju. Pomyślmy tylko - syndrom ten prowadzi do ciągłego strachu, że coś odbędzie się bez nas, że przegapimy ważną wiadomość, spotkanie ze znajomymi, czy ulubiony program w telewizji, radiu albo internecie. Dopiero sprawdzenie swojej fejsbukowej czy instagramowej tablicy, obejrzenie telewizji, sprawdzenie co robią nasi znajomi daje poczucie wytchnienia. Gdzie tu wolność? - ta nasz wolność, pozwalając poczuć nam się dobrze bez znaczenia czy wiemy, co akurat się dzieje. Staliśmy się więźniami technologii - miała nam służyć i pomagać, lecz stała się zniewoleniem, dla niektórych nawet tak silnym, że zaburza wykonywanie codziennych czynności, prowadzi do depresji czy nawet osłabienia zdrowia fizycznego.


Jak żyć, co robić?


Podkreślę, iż nie jestem specjalistką w tym temacie, sama zetknęłam się z nim stosunkowo niedawno, więc trudno mi stwierdzić, jak tak naprawdę wyglądać będzie przyszłość korzystania z internetu oraz jak można sobie poradzić z tymi nowymi problemami. Sprawdzając różne porady zawarte na kilku stronach, można dowiedzieć się, że najlepiej ograniczać sobie i dzieciom czas spędzany w mediach społecznościowych – zadbać o siebie i swoje zdrowie psychiczne (i dzieci!). Nie będę jednak polecać 5 sposobów na tzw. “self-care" czy cokolwiek takiego – każdy z nas powinien wypracować swój sposób na zadbanie o siebie i nie zapominać, że jest to ważne dla zdrowego, codziennego funkcjonowania (NIE jest natomiast wyrazem egoizmu, jak twierdzą niektórzy). Mogę polecić jednak, coś co sama zrobiłam - najlepiej jest wyłączyć wszystkie powiadomienia w telefonie.


Co dominuje w Twoim życiu?


Każdy z korzystających z mediów społecznościowych i internetu trochę dłużej prawdopodobnie może doświadczać w różnym stopniu syndromu FOMO. Wraz z rozwojem technologii oraz coraz to większą cyfryzacją, problem ten będzie się pogłębiał, szczególnie wśród wrażliwych i podatnych jednostek (np. dzieci). Warto pamiętać, że nadużywanie czegokolwiek nigdy nie kończy się dobrze - natomiast nadużywanie technologii prowadzić może do poważnych zaburzeń i problemów psychicznych oraz fizycznych. 

Warto też zastanowić się, jak używamy technologii w swoich gospodarstwach domowych, i czy być może nie zdominowały przypadkiem całego naszego życia. Bo może czasem dobrze jest odpuszczać - przeczytać książkę, pójść na spacer, spotkać się na kawę z bliskimi, zamiast odświeżać non stop swoje media społecznościowe w celu ciągłej kontroli tego, co dzieje się na świecie i u naszych wirtualnych znajomych.


Autor: Kornelia Arndt




Kurs jak radzić sobie z lękiem

Wiele osób na świecie żyje w strachu z powodu pandemii koronawirusa oraz konsekwencji, jakie mogą być z nią związane. Ludzie wokół nas coraz bardziej martwią się o swoje zdrowie, najbliższych, zatrudnienie, finanse, zadając sobie pytanie: jak teraz będzie wyglądać życie?


A jak Ty sobie radzisz z tym wszystkim? Czy obawiasz się czegoś? Może sam doświadczasz silnego poczucia lęku?

Podobne artykuły

New is always better!

New is always better!

23/12/2019, Kornelia Arndt
Relacja z Bogiem, Rozwój charakteru, Społeczeństwo

Nowe jest zawsze lepsze to jedna z głównych zasad jednego z bohaterów popularnego amerykańskiego sitcomu. Barney uważa, że ta dewiza pasuje do każdej sytuacji – zaczynając od nowych początków i życiowych wyborów, aż kłócąc się z przyjacielem...

Select country

Americas

Europe

Asia + Pacyfic

Middle East + Africa