
„Nie pojmuję tego!”
Gdybym Was zapytała teraz ilu z Was ma problem z czytaniem Biblii, ile rąk zobaczyłabym w górze? Niezależnie czy jest się chrześcijaninem od lat, od niedawna, a może w ogóle się nim nie jest, czytanie Biblii sprawia problemy...
Według Apostoła Pawła, który w trzech swoich listach wymienił największe grzechy imające się człowieka, najwięcej zła rodzi nasz język. To językowi Paweł najwięcej poświęca uwagi. Używa aż pięciu odmiennych określeń:
O owych językowych podłościach Paweł pisał bezpośrednio do ludzi z Kościoła (sic!). Ostrzegał wierzących - czyli także mnie! Wystarczy trochę uczciwości, by zobaczyć, że Paweł się nie pomylił, że ostrzegał. To zmora dzisiejszych czasów: obmowa i plotka. Wyrządzamy sobie przez to ogrom zła.
Jak poważnie powinno wybrzmieć przy tym słowo Apostoła, że „obmówcy, plotkarze, oszczercy Królestwa Bożego nie odziedziczą". Do czego my nieraz już przywykliśmy, Bóg nie przywyka, stąd tak ostre słowa: „Nie odziedziczą." Nie bagatelizujmy więc tego, co mówimy. Tym bardziej nie usprawiedliwiajmy się, że pełni dobrych intencji mówimy o kimś źle, najczęściej dokładając swoją nieprawdę, by uchronić innych przed... tym drugim człowiekiem, lub przed błędem, lub - o zgrozo - by nieść pomoc temu, kogo obmawiamy.
Serca człowieka jest przekorne, i potrafi „w imię miłości" niszczyć, ranić i mieć się przy tym dobrze. Myślmy więc o naszym języku i głębiej - o naszym sercu, bo z niego wypływa, co myślimy i mówimy.
Autor: Radosław Siewniak
Źródło: http://nieboiziemia.pl/index.php/teksty/spoleczenstwo/item/grozniejsze-niz-myslisz
Jeżeli maszproblem z relacjami, zbyt szybko wypowiadasz opinie lub poglądy o innych, które ostatecznie okazują się krzywdzące zachęcamy cie do zapoznania się z materiałem "Madrość w relacjach"
WięcejGdybym Was zapytała teraz ilu z Was ma problem z czytaniem Biblii, ile rąk zobaczyłabym w górze? Niezależnie czy jest się chrześcijaninem od lat, od niedawna, a może w ogóle się nim nie jest, czytanie Biblii sprawia problemy...
To już ostatni artykuł na temat „Modlitwy Jezusowej". Jeśli jeszcze nie czytałeś/aś – zajrzyj do poprzednich części i wróć tutaj! W tej części przyjrzymy się ostatnim okresom w rozwoju tradycji hezychastycznej, a refleksje na temat modlitwy Jezusowej – co oznacza i jaką niesie za sobą mądrość – mogą pomóc Ci w lepszym wykorzystywaniu tej dyscypliny duchowej w swoim codziennym życiu!
Modlitwa to jeden z najważniejszych składników życia chrześcijańskiego. Dzięki niej mamy nieprzerwany dostęp do Boga. My jednak traktujemy ją różnie, zapominając o tym, co Biblia mówi na jej temat. W tej serii artykułów omawiamy historię i tradycję modlitwy Jezusowej. Kolejna część już za tydzień! Zapraszamy!