Pytałem o sens życia | Historia Krzysztofa
04/04/2013
Podziel się
Kategoria:
Prawdziwe historie
Nazywam się Krzysztof Jędrzejewski i jestem głównym akcjonariuszem grupy „Kopex”, która zatrudnia ponad 5000 pracowników... Wychowałem się w tradycji katolickiej. Kiedy zacząłem kształtować swój światopogląd, główne pytanie jakie mi się nasuwało, to pytanie o to, jaki jest sens życia. I to było pytanie, które cały czas inspirowało mnie do szukania. Chodziłem na nabożeństwa do kościoła.
W pewnym momencie stwierdziłem, że wszystko, z wyjątkiem kazań już znam, w związku z tym stwierdziłem, że będę chodził tylko na kazania, ale po jakimś czasie i tego zaniechałem. Chodziłem sobie na godzinę do lasu, żeby zastanawiać się nad celem i sensem życia. Chodziłem również na lekcje religii i tam ksiądz dał mi książkę pod tytułem: „Taka jest nasza wiara”, którą przeczytałem. Ta książka spowodowała, że zacząłem sam, z własnego przekonania wierzyć, zacząłem z powrotem chodzić na nabożeństwa, ale już z własnego przekonania.
W pewnym momencie stwierdziłem, że wszystko, z wyjątkiem kazań już znam, w związku z tym stwierdziłem, że będę chodził tylko na kazania, ale po jakimś czasie i tego zaniechałem. Chodziłem sobie na godzinę do lasu, żeby zastanawiać się nad celem i sensem życia. Chodziłem również na lekcje religii i tam ksiądz dał mi książkę pod tytułem: „Taka jest nasza wiara”, którą przeczytałem. Ta książka spowodowała, że zacząłem sam, z własnego przekonania wierzyć, zacząłem z powrotem chodzić na nabożeństwa, ale już z własnego przekonania.