Bądź zdyscyplinowany
„Nie zaniedbuj daru łaski, który masz”.
1 List do Tymoteusza 4,14Jedynym sposobem na ciągłe doskonalenie jest ciągłe ćwiczenie. Jak mówi jedno z praw Murphy’ego: „Skrót to najdłuższa droga między dwoma punktami”. I sporo w tym racji. Jeśli chcesz rozwijać się w określonym obszarze, ustal, z czym się to wiąże, łącznie z ceną, a następnie bądź gotowy zapłacić. Dawid nie odkrył swojego talentu jako harfisty nagle, gdy przybył do pałacu króla Saula. Rozwijał go przez lata, ćwicząc podczas wypasania owiec swojego ojca samotnie na wzgórzach. Apostoł Paweł zalecał Tymoteuszowi: „Dopóki nie przyjdę, pilnuj czytania… Nie zaniedbuj daru łaski, który masz… O to się troszcz, w tym trwaj, żeby postępy twoje były widoczne dla wszystkich” (w. 13-15).
Kiedy już dorośniesz – będziesz miał to za sobą. Postęp, sukces i rozwój nie zachodzą w wyniku osmozy, lecz wymagają dyscypliny, a nie ma łatwego sposobu, aby stać się osobą zdyscyplinowaną. Powodem, dla którego ubiegłoroczny zwycięzca został tegorocznym wicemistrzem, było to, że to nie on, ale ktoś inny dał z siebie wszystko, jeśli chodzi o treningi i dyscyplinę. Każdy, kto robi to, co powinien tylko wtedy, gdy ma na to ochotę lub gdy jest to wygodne, zostanie w tyle. Rozwój następuje poprzez dyscyplinę. Osoba zdyscyplinowana nie szuka wymówek ani nie przyjmuje wymówek – ona eliminuje wymówki. Jak powiedział francuski klasyk François de La Rochefoucauld: „Prawie wszystkie nasze winy są bardziej wybaczalne niż metody, które wymyślamy, aby je ukryć”.
Jeśli swój brak dyscypliny uzasadniasz jakimiś powodami, zdaj sobie sprawę, że to tylko zbiór wymówek, z którymi musisz się zmierzyć, jeśli chcesz odnieść sukces w tym, do czego Bóg cię powołał.