Kiedy czujesz się zdołowany

Kiedy czujesz się zdołowany

Podziel się

„Gdzie nie ma objawienia, tam lud się rozprzęga”.

Księga Przysłów 29,18

  Słowo „rozprzęgać” przywołuje obraz chaosu i rozkładu. W którym konkretnym dniu miłość opuszcza małżeństwo lub pracownik traci zainteresowanie pracą, niegdyś ekscytującą? Jak powietrze po cichu uciekające z opony, tak to, co miało unieść nasz ciężar i dać nam siłę, byśmy dotarli do celu, teraz ledwo się turla. Jeśli tak się teraz czujesz, przeczytaj tę obietnicę i pozwól, aby zakorzeniła się w tobie: „On daje moc strudzonemu i przymnaża sił bezsilnemu. Młodzieńcy męczą się i ustają, młodzi słaniają się i upadają, lecz ci, którzy ufają Panu, odzyskują siłę, tak jak orłom odrastają utracone pióra. Biegną, lecz się nie męczą. Idą, ale nie słabną” (Iz 40,29-31).

Wielki apostoł Paweł powiedział swoim wielbicielom: „My jesteśmy tylko ludźmi, takimi jak wy” (Dz 14,15). Wszyscy zostaliśmy stworzeni z tego samego wadliwego materiału. Dlatego potrzebujemy Bożej mocy i łaski, którą każdego dnia na nowo nas obdarza (zobacz Lm 3,22-23). Co więc powinieneś zrobić, gdy czujesz się zdołowany?
Dwie rzeczy.

Po pierwsze, jeśli jesteś fizycznie zmęczony – odpocznij.
Po drugie, przypomnij sobie, jak działa rodzina Boża, i przestań się izolować.

Czytamy: „Jedni drugich brzemiona noście” (Ga 6,2). W przeszłości to ty dawałeś siebie innym, teraz z pokorą pozwól sobie przyjąć pomoc. Wyciągnij rękę. Skorzystaj ze swoich kontaktów. Zacznij czytać Słowo Boże. Słuchaj podnoszącej na duchu muzyki i uwielbiaj Boga.

Robiąc to, zauważysz, że zmieni się twoje nastawienie, a wiara zacznie rosnąć.

Polecamy także: