Bóg i twoja praca (3)

Pierwszą osobą w Biblii, o której powiedziano, że została „napełniona Duchem Bożym”, był Besalel. A jeśli nie kojarzysz jego imienia, to pewnie dlatego, że nie był prorokiem, kapłanem, królem ani apostołem. Był rzemieślnikiem, znającym się na projektowaniu. Znał się na kolorach i miał talent do zarządzania, a kiedy przyszedł czas na budowę przybytku, nadzorował ten projekt. Oto, co Bóg o nim powiedział: „Powołałem Besalela…i napełniłem go Duchem Bożym, mądrością, rozumem, poznaniem i wszechstronną zręcznością w rzemiośle, pomysłowością w wyrobach ze złota, srebra i miedzi, w szlifowaniu drogich kamieni do oprawy, w snycerstwie i we wszelkiej artystycznej robocie” (Wj 31,2-5).

Wyobraź sobie, że jesteś Besalelem. Od młodości uwielbiałeś pracować rękami. Nie wiesz, że Bóg jest w to zamieszany – ale tak jest! Tak naprawdę umieścił w tobie te pragnienia. Kiedy pracujesz, radość, którą odczuwasz, jest w rzeczywistości obecnością Boga. Masz pewne zalety; urodziłeś się z nimi. Zawsze będą twoją mocną stroną i będą ci sprawiać radość. Cudowne rzeczy dzieją się, gdy je odkrywasz, zaczynasz z nich korzystać i pracujesz nad ich ulepszaniem. Próba rozwoju w obszarze, w którym Bóg cię nie obdarzył talentem, jest jak próba nauczenia królika pływania lub ślimaka biegania. Kiedy jesteś w miejscu zaplanowanym przez Boga, pracujesz korzystając ze swoich mocnych stron, jesteś najbardziej skuteczny. Kiedy tak się dzieje, jesteś błogosławiony, podobnie jak wszyscy wokół ciebie. Rzecz w tym, że w Bożym planie Besalel był tak samo ważny jak Mojżesz.

Zatem nabierz otuchy; to, co robisz, ma znaczenie!