Co najlepszego możesz zrobić dla swojego dziecka?

Co najlepszego możesz zrobić dla swojego dziecka?

„Oto dzieci są darem Pana” – czytamy (Ps 127,3).  Wow! To znaczy, że nie są uciążliwością, odpowiedzialnością, przeszkodą w samorealizacji? Bóg chce, byśmy cenili je sobie i przyjmowali jako błogosławieństwo i nagrodę.

Ktoś powiedział, że najlepszą rzeczą, jaką ojciec może zrobić dla swojego dziecka, to kochać jego matkę. Ja dodałabym, że najlepszą rzeczą, jaką rodzice mogą zrobić dla dzieci, to kochać Boga.

Rozmawiaj, ze swoim Ojcem w niebie. Przychodź do Niego po radę, po siłę. Nic tak nie pozwoli twojemu dziecku poczuć się bezpiecznie, jak twój przykład, twoja bliska relacja z Ojcem. Twoja córka czy twój syn są doskonałym dziełem Stwórcy. Ale nawet najlepsza troska i wysiłek włożony w wychowanie mogą nie być wystarczające. Na szczęście właśnie wtedy wkracza Bóg i bierze na siebie odpowiedzialność. On zaplanował dla twojego dziecka wspaniałą przyszłość.

Ucz je, jak może odkrywać Boży plan dla swojego życia, bo tego świat mu nie da. W codziennych sytuacjach pokazuj mu Bożą wielkość i chwałę. Niech twoje dzieci, dorastają w świadomości, że w waszym życiu Ojciec niebieski jest obecny, że panuje i trzyma wszystko w swoich rękach. „Ucz dzieci, jak należy wybierać właściwą drogę, a umiejętność tę zachowają do późnej starości” (Prz 22,6).  Nawet jeśli w swoim życiu pobłądzą, odejdą – wrócą dzięki twoim modlitwom i wierności Boga. Zachowaj cierpliwość i wytrwałość, jeśli właśnie bojujesz o swoje dziecko, które się pogubiło.

On będzie je prowadził krok po kroku bliżej siebie. Może przez trudne doświadczenia, przez burze i ogień, ale nie zostawi go samemu sobie. On za nie umarł, oddał życie z miłości.

Bóg niczego nie robi na siłę, ale ma swoje sposoby, swoich ludzi, których stawia na drodze w podróży życia twojego dziecka. 

„Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały, a wielkość Jego jest niezgłębiona. Pokolenie pokoleniu głosi dzieła twoje, opowiada o potędze twojej” (Ps 145,3-4).  

„Ojcze drogi w niebie, tak bardzo Ci dziękuję za moje dzieci, za wnuki. Chcę być dla nich zachęcającym przykładem, że życie z Tobą jest warte życia. Że nie muszą szukać gdzie indziej. Że jesteś realny, obecny i bardzo kochający. Dodawaj mi mądrości, ucz mnie wybaczać, kochać i Tobie ufać, Panie. W imieniu Jezusa, amen”.

O autorze

Bogusława Król, od wielu lat wraz z mężem zaangażowana w rozwój mediów chrześcijańskich w Polsce. Współorganizatorka projektów internetowych Platformy „Szukając Boga”, E-trenerka, koordynatorka kursu „Odkrywanie Chrześcijaństwa”. Inicjatorka „Śniadań dla kobiet” w Wiśle.
 
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej

Polecamy także: