Coś ze mną nie tak?

Coś ze mną nie tak?

Przyjmujesz Jezusa do swojego życia, ale nadal masz wątpliwości, czy jesteś Bożym dzieckiem? Przypomina mi się historyjka o młodym niedźwiedziu.
Przychodzi miś polarny do mamy i żali się:
– Mamo, mamo, czy ja jestem misiem polarnym?
Mama go uspokaja:
– Tak, mój mały misiu, jesteś misiem polarnym
Uspokojony miś oddycha z ulgą, ale za chwilę znów pyta mamę:
– Mamo, mamo, ale czy ja na pewno jestem misiem polarnym?
– Tak, misiu, na pewno jesteś misiem polarnym.
Ale mały misio nie daje się tak łatwo przekonać i po raz trzeci pyta mamę:
– Ale czy ja tak naprawdę, na pewno jestem misiem polarnym?
Zniecierpliwiona mama wyjaśnia:
– Jesteś misiem polarnym. Ja jestem misiem polarnym, twój tata jest misiem polarnym, twoi dziadkowie są misiami polarnymi… Dlaczego tak ciągle o to pytasz?
Miś na to:
– Bo mi zimno. 

Bywa, że jest ci „zimno” i zaczynasz wątpić w zbawienie, które od Niego masz? W Jego miłość? Każdy dzień daje ci nowe dowody, że zawodzisz, że brakuje ci miłości, zaufania, że twoja wiara jest płytka i każdy podmuch mógłby ją zdmuchnąć? Zaczynasz się obwiniać, może ukrywać swoje uczucia, wątpliwości?

Jeśli prosisz Jezusa, by dał ci nowe serce, by dał ci nową naturę – swoją naturę – by stał się twoim Zbawicielem i Panem, stajesz się Bożym dzieckiem. Jesteś przyjęty do Jego rodziny. Zostajesz jednym z nich. Możesz oprzeć się na tym słowie z Pisma Świętego: „Tym zaś, którzy Go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego” (J 1,12).  „A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Bożymi, a współdziedzicami Chrystusa, jeśli tylko razem z Nim cierpimy, abyśmy także razem z Nim uwielbieni byli” (Rz 8,17).   

I tak, pojawią się sytuacje, kiedy nie zachowasz się jak Jego dziecko, kiedy sfrustrowany i zmęczony wybuchniesz i użyjesz słów, które lepiej zapomnieć; kiedy poczujesz się samotny, odrzucony, kiedy poczucie winy, strach, wątpliwości czy rozczarowanie zaczną ściągać cię znowu na dno. Wtedy przyjdź do Ojca, a On ci potwierdzi, kim jesteś. Przypomni, kim jesteś w Nim dzięki Jezusowi! I będzie to robił nawet codziennie!
Podobno małe niedźwiedziątka polarne sporadycznie mogą odczuwać zimno, co raczej już nie zdarza się dorosłym osobnikom. Z czasem, twoja nowa tożsamość i twoja druga natura będą mocniejsze i dojrzalsze. A twoja pewność i zaufanie wzrosną.  

„Drogi Jezu, wierzę i oddaję Tobie moje życie. Chcę uchwycić się Twojego słowa, które mnie zapewnia o tym, że jestem Twoim dzieckiem. Proszę, usuń wątpliwości i niech Twój Duch potwierdzi mi to w moim sercu. Amen”.

O autorze

Bogusława Król, od wielu lat wraz z mężem zaangażowana w rozwój mediów chrześcijańskich w Polsce. Współorganizatorka projektów internetowych Platformy „Szukając Boga”, trenerka, koordynatorka kursu „Odkrywanie Chrześcijaństwa”. Inicjatorka „Śniadań dla kobiet” w Wiśle.
 
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej