Czując i widząc Boga

W Biblii czytamy: „Czego oko nie widziało ani ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy Go miłują”. Ale nam objawił to Bóg przez swego Ducha” (w. 9-10). Duch Święty kompensuje nasze ograniczenia, umożliwiając nam rozumienie tego, czego nie możemy dostrzec naszymi pięcioma zmysłami. Pomyśl o Nim jak o szóstym zmyśle. A ten zmysł musi się rozwijać, dojrzewać i zestrajać z nami. Dzieje się to tylko wtedy, gdy spędzamy czas na rozważaniu Pisma Świętego i na społeczności z Bogiem w modlitwie. Dopóki nie przebudzi nas Duch Święty, nie jesteśmy świadomi naszej potrzeby Boga, duchowej walki toczącej się wokół nas i tego, co Bóg robi wokół nas.

Pewnej nocy Jakub miał sen, w którym ukazał mu się Bóg i powiedział: „Jestem z tobą i będę cię strzegł, dokądkolwiek pójdziesz” (Rdz 28,15). Kiedy Jakub obudził się następnego ranka, powiedział: „Na pewno Pan jest w tym miejscu, a ja o tym nie wiedziałem… Nic tu innego, tylko dom Boży i brama do nieba!” (Rdz 28,16-17). Jakub zasnął i obudził się w tym samym miejscu, ale jako inny człowiek. Po przebudzeniu widział Boga wszędzie, gdzie spojrzał. Poproś dzisiaj Boga o duchowe objawienie.

Módl się: „Panie, pokaż mi, co chcesz, abym widział, naucz mnie tego, co chcesz, abym wiedział, prowadź mnie krok po kroku ścieżką Twojej doskonałej woli”.
Oto modlitwa, na którą Bóg odpowie!