Odnalezienie celu swojego życia


„Ukazałem ci się po to, aby ustanowić cię sługą i świadkiem”.
Dzieje Apostolskie 26,16W baseballu łapacz często próbuje rozproszyć pałkarza. Pewnego razu, gdy Yogi Berra stał za bazą domową, do odbicia podszedł Hank Aaron. Yogi zaczął go zagadywać: „Hank, masz źle ustawiony kij. Napisy powinny być skierowane w twoją stronę. Sprawdź to”. Hank nie odpowiedział ani słowem. Przy kolejnym rzucie uderzył piłkę tak mocno, że wyleciała poza parkan. Następnie przebiegł wszystkie bazy, dotknął bazy domowej, spojrzał na Yogiego i powiedział: „Nie przyszedłem tu czytać. Przyszedłem wygrać”.
To niezwykle ważne, aby wiedzieć, po co tu jesteś i nie pozwolić nikomu odwieść cię od twojego powołania. Obecnie często słyszymy, że ktoś poszukuje siebie. Takie poszukiwanie jednak jest bezcelowe. Jeden z kaznodziejów powiedział: „Jeśli nie wiesz, kim jesteś, skąd będziesz wiedział, czego szukać? A nawet gdybyś to znalazł, skąd będziesz wiedział, że tego właśnie szukałeś? Toster nie ma poszukiwać siebie... Po prostu ma robić to, do czego został stworzony przez producenta”. Apostoł Paweł przeżył ponadnaturalne spotkanie z Chrystusem w drodze do Damaszku, gdy usłyszał: „Ukazałem ci się po to, aby ustanowić cię sługą i świadkiem tego, co zobaczyłeś oraz tego, co jeszcze ci objawię” (Dz 26,16).
Jeśli chcesz odkryć cel swojego życia, musisz zacząć od Boga jako punktu odniesienia. To On cię stworzył. To On cię odkupił. To On ma dla ciebie plan. Jeśli Mu na to pozwolisz – objawi ci go.
