Czy wiesz, że ktoś cię kocha?

Jak się masz dzisiaj? Jeśli czujesz samotność, może odrzucenie, brak miłości, chciałabym opowiedzieć ci pewną historię, przytoczoną przez Anne Graham, która mnie bardzo poruszyła. Wierzę, że i dla ciebie będzie zachętą. 

W samochodzie na pace siedziała mała rwandyjska dziewczynka. Kołysząc się w przód i tył, mocno przyciskała do siebie kocyk i cicho coś sobie śpiewała. Franklin, brat Anne, który przyjechał tam z pomocą humanitarną, dowiedział się, że ta mała dziewczynka widziała, jak jej całą rodzinę wymordowano maczetami podczas okrutnej, bratobójczej wojny. Była jedną z tysięcy sierot, zupełnie sama na świecie. Na pytanie, o czym śpiewa, jeden z żołnierzy przetłumaczył: „Jezus kocha mnie, to wiem, o tym Biblia mówi mi”. To małe dziecko straciło wszystko poza Jezusem. Całą swoją nadzieję i ufność złożyło w Tym, który nigdy jej nie opuścił, w którego kochających ramionach może się teraz ukryć. Tak, ta dziewczynka nie jest sama. Jezus pozostaje jej najbliższym przyjacielem. 

Nie trzeba wojny, by czuć się samotnym. Życie wystarczająco skutecznie potrafi nas obedrzeć z marzeń, nadziei, bliskich więzi. 

Jeśli tak właśnie dzisiaj się czujesz, podnieś oczy w górę. Uwierz i trzymaj się Bożych obietnic, które On ci daje w swoim słowie. One nie przeminą, nie zdezaktualizują się, nawet jeśli wszystko inne będzie nam odebrane! To jest prawdziwa rzeczywistość, której Jezus chce dać ci doświadczyć dzisiaj.

„Ale w tym wszystkim zwyciężamy dzięki Temu, który nas umiłował. Jestem pewny, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani władze, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, ani wysokości, ani głębie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas oddzielić od miłości Boga, objawionej w Chrystusie Jezusie, naszym Panu” (Rz 8,37).  

Jezus wyciąga do ciebie dzisiaj rękę i mówi: „Kocham cię! Chcę cię podnieść, natchnąć nadzieją i dać dobre życie w mojej bliskości. Nawet jeśli wszyscy cię opuścili, Ja nigdy cię nie opuszczę ani nie zostawię. I nikt nie może cię wydrzeć z mojej ręki”.