Garść orzeszków

Garść orzeszków

Przypomniała mi się niedawno historia, którą zapamiętałam z niezwykle ciekawych pokazów filmowych dla dzieci, prowadzonych przez mojego ojca jeszcze w latach siedemdziesiątych.

Była to opowieść o ciekawej metodzie polowania na małpy, stosowanej przez plemiona północnej Afryki. Brano tykwę i robiono w niej otwór – na tyle duży, by zwierzę mogło włożyć do niego swoją łapę. Do środka wsypywano orzeszki ziemne i mocowano ją do drzewa. Zaciekawiona małpa, zwabiona zapachem, wsadzała łapę i zagarniała pełną garść. Niestety otwór był za mały, by przecisnęła ją z powrotem. Co gorsza, wcale nie chciała wypuścić zdobyczy i stawała się łatwym łupem myśliwego. Jako dziecko dziwiłam się, dlaczego dla tych paru orzeszków ryzykowała życiem. 

Jaką biblijną prawdę ilustrował ten przykład? Niestety zbyt często wpadamy w pułapkę zastawioną na nas przez naszego wroga, szatana. Łapiemy i mocno zaciskamy pięść na czymś, co, jak się wydaje, zapewni nam poczucie bezpieczeństwa, dobrobyt, satysfakcję. I nie chcemy puścić, mimo że to nas wiąże i wystawia na łatwy łup.
Jak bardzo adekwatna jest tutaj biblijna rada: „Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne. Wszystko mi wolno, lecz ja nie dam się niczym zniewolić” (1Kor 6,12).  
A apostoł Jan pisał: „Nie miłujcie świata ani tych rzeczy, które są na świecie (…) świat przemija wraz z pożądliwością swoją; ale kto pełni wolę Bożą, trwa na wieki” (1 J 2,15.17). 

Czy jest coś, co kurczowo trzymasz i czego nie chcesz wypuścić? Pamiętaj, co spotkało małpkę. Choć może chwilowo daje ci to poczucie zadowolenia czy jakieś zabezpieczenie, jest tylko pułapką, wykorzystującą nasze naturalne pragnienia. Nie zadowalaj się garścią, kiedy możesz zyskać zdecydowanie więcej. Bóg ma przygotowane dla ciebie coś o wiele lepszego!

„Panie, pokaż mi, wokół czego zaciskam garść, a co jest pułapką. Pomóż mi rozluźnić uchwyt, wyciągnąć rękę i uwolnić się. Dziękuję, Ojcze, że Ty masz o wiele lepsze rzeczy przygotowane dla mnie”.

O autorze

Bogusława Król, od wielu lat wraz z mężem zaangażowana w rozwój mediów chrześcijańskich w Polsce. Współorganizatorka projektów internetowych Platformy „Szukając Boga”, trenerka, koordynatorka kursu „Odkrywanie Chrześcijaństwa”. Inicjatorka „Śniadań dla kobiet” w Wiśle.
 
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej