Jak się nie poddać rozczarowaniu?

Jak się nie poddać rozczarowaniu?

Czego oczekujesz od osoby, która zapewnia, że cię kocha? Czy nie czynów wypływających z tej miłości? Choćby użyła najpiękniejszych słów, czy nie szukasz potwierdzenia tego w jej zachowaniu? Co byłoby dla ciebie, dowodem, że Bóg cię kocha?

Może nieraz, kiedy ktoś to mówił, nasuwało ci się: „Gdyby mnie naprawdę kochał, to by mnie uleczył”, „Gdyby mnie kochał, nigdy nie dopuściłby, żebym stracił pracę”. Albo: „Gdyby mnie kochał, moje dziecko nie odeszłoby zbuntowane”, „Byłbym zdrowy, bogaty i wolny od problemów”.

Tak często kłopoty i trudności życia potrafią wytrącić nas z równowagi, prawda? Zachwiać naszą wiarą, pewnością tego, że Bóg istnieje i się troszczy. Posłuchaj, co jest dowodem Jego miłości do ciebie – miłości, którą cię ukochał od początku i którą nie przestanie cię kochać:

„Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł” (Rz 5,8). Czy może być większa miłość? Większy dowód? 

Jezus mówi: ciążył na tobie wyrok śmierci, Ja przyszedłem, by wziąć go na siebie. Umarłem zamiast ciebie, po to by wypuścić cię na wolność i dać życie wieczne.

Oddałem wszystko z miłości, by już nigdy cię nie zostawiać. Byśmy razem mogli przechodzić przez próby i doświadczenia, które tu na ziemi, po tej stronie wieczności niestety na ciebie czekają. Ale nie wątp, nie poddawaj się. Ufaj i trzymaj się mojej miłości. W takich chwilach jestem najbliżej ciebie. I zapewniam cię, że żadne doświadczenie nie będzie zmarnowane w twoim życiu, ale użyję go dla twojego dobra, dla kształtowania cię na mój obraz. Wołaj do Mnie, biegnij do Mnie, oprzyj się na Mnie, skryj się we Mnie. „Dobry jest Pan, ostoją jest w dniu ucisku; On zna tych, którzy Mu ufają, przeprowadza ich przez wezbrane fale” (Na 1,7-8).  

Czy chcesz Go dzisiaj uwielbiać? Pomimo że twoja sytuacja nie wygląda dobrze? Podziękować Mu za to, że nie tylko mówi „kocham cię”, ale i udowodnił to swoimi czynami?

„Panie! Tyś Bogiem moim! Będę Cię wysławiał i wielbił twoje imię, gdyż dokonałeś cudów; Twoje odwieczne plany są niezłomną prawdą (…) Gdyż byłeś schronieniem słabemu, schronieniem ubogiemu w jego niedoli, ucieczką przed powodzią, cieniem przed upałem” (Iz 25,1-4). 

O autorze

Bogusława Król, od wielu lat wraz z mężem zaangażowana w rozwój mediów chrześcijańskich w Polsce. Współorganizatorka projektów internetowych Platformy „Szukając Boga”, E-trenerka, koordynatorka kursu „Odkrywanie Chrześcijaństwa”. Inicjatorka „Śniadań dla kobiet” w Wiśle.
 
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej

Polecamy także: