Kłamstwo nie popłaca!

W Piśmie Świętym mamy wiele przykładów ludzi, którzy popełnili błędy czy też zgrzeszyli przeciwko Bogu i którym Bóg dał nową szansę.
Jedną z takich osób był Abraham. Wspaniały człowiek wiary, który nie wahał się opuścić swojej posiadłości i wyjść w nieznane, by okazać Bogu posłuszeństwo. Wyobraź sobie jednak, że zamiast pozostać w ziemi, którą Bóg obiecał dać jego potomstwu; w miejscu, gdzie zbudował Bogu ołtarz, w chwili kryzysu powędrował dalej – do Negebu, a potem do Egiptu. I tam, mówiąc wprost, przehandlował Sarę, swoją żonę, nazywając ją swoją siostrą. Zrobił to ze strachu (zob. Rdz 12).
Zdarzyło ci się, postąpić inaczej właśnie ze strachu? Z lęku przed odrzuceniem, pogorszeniem sytuacji, wyśmianiem? Ukrywamy swoje przekonania, zamiatamy pod dywan trudne sprawy, sami próbujemy zmagać się ze zranieniami. Pozwalamy, żeby z ran się sączyło, zamiast je oczyścić i pozwolić im się zaleczyć. Wycofujemy się, izolujemy, nie angażujemy ze strachu przed porażką. Myślę, że Abraham z pewnością nie był dumny z tego rozdziału swojego życia. Bardzo ciekawe, że w tym czasie ani razu nie jest wspomniane, że „wzywał imienia Pana”, choć robił to wcześniej, a także po powrocie z Egiptu. Często, kiedy oddalamy się od Pana, nie pytamy Go o drogę, o prowadzenie, nie kierujemy się Jego Słowem, ale próbujemy radzić sobie po swojemu, popełniamy błędy, a nawet grzeszymy. Dlatego, nawet jeśli wydaje ci się, że coś jest dobrym rozwiązaniem, pytaj najpierw Pana. „Powierz Jemu swoją drogę, a On będzie kierował twoimi krokami. Nie uważaj się sam za mądrego, bój się Pana i unikaj złego” (Prz 3,6-7).
Bóg jednak przeprowadza swoje plany, posługując się nami, słabymi ludźmi. On wie, z jakiej gliny jesteśmy ulepieni. A jednak z nas nie rezygnuje. Podobnie jak nie zrezygnował z Abrahama i uczynił go ojcem wielu narodów. Ta historia pokazuje, że głupotą jest posługiwanie się oszustwem, aby się uratować. Mając Boga jako wybawiciela, po co kłamać?
„Panie, ustrzeż mnie dzisiaj przed grzechem działania po swojemu, co często ściąga na innych przykrości zamiast błogosławieństwa. Pomóż być jasnym światłem. Amen”.

O autorze
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej