Komunikacja, która działa w domu

Virginia Satir, jedna z pionierek terapii rodzinnych, wyróżniła pięć stylów komunikacji, które najczęściej występują w rodzinach:

1. Ugodowi – to osoby, które idą na ustępstwa, by zachować spokój. Mówią to, co inni chcą usłyszeć, aby złagodzić napięcia i uniknąć konfliktu, nawet jeśli tłumią przy tym własne potrzeby i uczucia.
2. Obwiniający – to osoby, które wytykają błędy, szukają winnych, mnożą teorie, byle tylko udowodnić, że mają rację. A gdy pozostali przyjmują winę na siebie, tylko wzmacniają ich pozycję i dają im kontrolę.
3. Superracjonalni – ich dewiza to: zgadzaj się ze wszystkimi i ukrywaj prawdziwe uczucia. Unikają w ten sposób zranienia. Nie pozwalają sobie na emocjonalne zaangażowanie, kierując rozmowy ku „bezpiecznym” tematom.
4. Marginalizujący – odciągają uwagę od trudnych tematów, mówiąc o czymkolwiek, byle nie o tym, co naprawdę się dzieje. Ich cel to uniknięcie dyskomfortu.
5. Spójni – mówią, jak jest. Nie udają, nie kluczą, nie chowają emocji pod maską. Jeśli są źli, to się do tego przyznają, a nawet to pokazują. Są wiarygodni, potrafisz ich zrozumieć i im zaufać. Ich komunikacja jest klarowna i uczciwa, można z nimi rozmawiać o wszystkim, a każdy głos będzie szanowany.

Ralph Waldo Emerson powiedział kiedyś: „Nic tak nie zadziwia ludzi jak zdrowy rozsądek i prostolinijność”. Taki styl komunikacji – oparty na prawdzie, prostocie i szacunku – to styl, który naprawdę działa, zwłaszcza w rodzinie.