Ludzie z przeszłością (3)
„Jezus (…) przywołał [ją] do siebie”.
Ewangelia Łukasza 13,12Ta kobieta próbowała religii, ale to jej nie pomogło. Zwracała się do lekarzy, ale nie potrafili jej uleczyć. Ludzie dookoła niej myśleli, że tego problemu nie da się rozwiązać. Nawet ona tak myślała! Ale nie Jezus. Jego obietnica brzmi: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy zapracowani i przeciążeni, Ja wam zapewnię wytchnienie” (Mt 11,28). Co za ulga, że możesz oddać swój ciężar Jezusowi. Bez względu na to, jak trudne czasami staje się życie, ulga jest oddalona od nas tylko o modlitwę. Niezależnie od przeszkód, które są przed tobą, zwróć się do Jezusa. Może trzymasz w ramionach niemowlę urodzone poza małżeństwem, ale wciąż do Niego przychodzisz. Może byłeś wykorzystywany i molestowany i nigdy nie potrafiłeś nikomu o tym powiedzieć – nie przestawaj przychodzić do Jezusa.
Nie musisz opowiadać wszystkim całej swojej przeszłości. Pamiętaj, że Jezus cię wzywa. On zna twoją przeszłość, a i tak cię wzywa. Nie widzi cię takim, jakim jesteś, ale takim, jakim się staniesz, gdy Jego łaska wykona pracę w twoim życiu.
- Maria Magdalena może i była prostytutką, zanim spotkała Jezusa, ale została jednym z Jego najbliższych uczniów.
- Mateusz, który napisał pierwszą księgę Nowego Testamentu, zanim spotkał Jezusa, pracował dla Rzymian jako znienawidzony celnik. Ale Jezus nie patrzył na jego przeszłość, aby zdecydować o jego przyszłości.
- Saul z Tarsu, morderca chrześcijan, stał się apostołem Pawłem, autorem połowy Nowego Testamentu.
Dobra wiadomość jest taka, że gdy Jezus cię zbawia, nie masz już przeszłości, a jedynie przyszłość.