Powołani do zwyciężania (3)

Słyszałeś o zasadzie superkompensacji? Pewien kaznodzieja wyjaśnił to następująco: „Kiedy sportowiec jest zmuszony do przekroczenia progu bólu i wyczerpania, jego ciało nadmiernie kompensuje. Im bardziej mięsień zostaje uszkodzony, tym silniej się odbudowuje… 206 kości w ludzkim ciele jest nieustannie poddawanych procesowi przebudowy. Są rozkładane przez osteoklasty i odbudowywane przez osteoblasty. Ten proces intensyfikuje się, gdy kość zostaje złamana. Dodatkowe osteoblasty pomagają w jej odbudowie.

Przez pewien czas kość jest osłabiona i bardziej podatna na ponowne złamanie – dlatego nosimy gips. Ale ostatecznie kość staje się silniejsza niż przed złamaniem, ponieważ organizm nadmiernie kompensuje. Bardzo rzadko kość łamie się ponownie w tym samym miejscu, ponieważ jest grubsza i mocniejsza niż wcześniej. Podobnie jak złamaną kość, która wymaga nastawienia, Bóg łamie nas tam, gdzie tego potrzebujemy. Łamie naszą pychę, pożądliwość i gniew, ale robi to po to, aby nas przebudować na swoje podobieństwo. A kiedy jesteśmy wyleczeni, stajemy się silniejsi niż byliśmy na początku”.

Apostoł Paweł pisze: „Wam dla Chrystusa dane jest nie tylko w Niego wierzyć, ale i dla Niego cierpieć” (Flp 1,29). Słowo „dane” pochodzi od greckiego rdzenia, który dosłownie oznacza „udzielić łaski”. Zazwyczaj postrzegamy cierpienie najwyżej jako zło konieczne, ale Paweł nazywa je Bożą łaską. Być może Bóg właśnie cię przebudowuje? Może problem, który wydawał się nie do przezwyciężenia, stanie się twoim najskuteczniejszym narzędziem do służby innym…