Na co liczysz?

Na co liczysz?

W rodzinie często opowiadamy sobie historię, która miała miejsce w czasie stanu wojennego. Brat męża, jadąc fiatem 125, został zatrzymany przez milicję do kontroli. Raczej nie za prędkość. Wiedział, że grozi mu mandat z uwagi na kondycję samochodu, który był w opłakanym stanie. Przed wyjazdem jeszcze podwiązał rurę wydechową jakimś drutem. Milicjant okrążył samochód i podszedł do kierowcy z pytaniem: „Na co pan liczy?”. Na co szwagier z pokornym uśmiechem odpowiedział: „Na łaskę”. Rozbrojony tym funkcjonariusz tylko się zaśmiał i puścił go wolno z poleceniem naprawienia tego, co trzeba.

Czujesz się jak ten rozklekotany samochód? Tu coś odpada, tam coś niedomaga, blachy rdzewieją, nie odpalasz już jak na początku? Odwaga i nadzieja smętnie zwisają podwiązane jakimś sznurkiem? Mam dla ciebie dobrą wiadomość – łaska przyszła na świat! Przeczytaj: „I jak Prawo, z jego religijnymi regułami i zasadami, zostało przekazane ludowi Izraela przez Mojżesza, tak łaska i prawda stały się dostępne dla każdego w Jezusie Chrystusie” (J 1,17). 

Łaska, nie potępienie. Nie kara za to, do jakiego stanu się doprowadziłeś. W tamtym czasie w Polsce wiele samochodów już z fabryki wyjeżdżało wadliwych. Podobnie ty i ja, przychodząc na ten świat, byliśmy już wadliwymi egzemplarzami, skażonymi grzechem. I bardzo potrzebujemy wymiany części na działające. Jezus to nie dobry policjant, który przymyka oko na nasz stan. On widzi nas dokładnie takimi, jakimi jesteśmy, w naszej nędzy, naszych potrzebach i pragnieniach – ale ma moc, by nas odnowić. Bo chce uczynić cię wersją luksusową, wypasioną, z klimatyzacją, kamerkami itp. A przede wszystkim ze sprawnym silnikiem. To wszystko możemy mieć z Jego wielkiej, niczym niezasłużonej, nieograniczonej, ciągle świeżej i nowej łaski. Czy to nie jest najlepsza wiadomość pod słońcem? Nie musisz się jakoś odklepać, podmalować, by móc Mu się podobać. Możesz przyjść do Niego takim, jakim jesteś. Z całą swoją niedoskonałością, grzechem, słabościami, brakiem nadziei, zranieniami, mroczną przeszłością. A On ci wybaczy, bo Jego łaska jest wystarczająca na wszystko!

„Panie, dziękuję, że nie wyrzuciłeś mnie na złom, ale przygarnąłeś takim, jakim jestem, a teraz pracujesz nade mną, by uczynić mnie osobą według Twojej wizji. Poddaję się w Twoje wspaniałe ręce Najwyższego Mechanika, który potrafi naprawić wszystko, co we mnie złe, tak by Tobie przynosić chwałę. W imieniu Jezusa. Amen”.

Posłuchaj: IL DIVO „Amazing Grace” (Cudowna Boża łaska ta zbawiła z grzechów mnie)

O autorze

Bogusława Król, od wielu lat wraz z mężem zaangażowana w rozwój mediów chrześcijańskich w Polsce. Współorganizatorka projektów internetowych Platformy „Szukając Boga”, trenerka, koordynatorka kursu „Odkrywanie Chrześcijaństwa”. Inicjatorka „Śniadań dla kobiet” w Wiśle.
 
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej

Polecamy także: