Nie wypal się (3)

Wypalenie charakteryzuje się brakiem zaangażowania, a stres – nadmiernym zaangażowaniem. Podczas wypalenia twoje emocje stają się przytępione, zaś stres powoduje, że stają się nadmierne. Wypalenie powoduje szkody emocjonalne – stres rujnuje przede wszystkim zdrowie fizyczne. Wypalenie wpływa na motywację i zapał – stres wpływa na twoją energię fizyczną. Depresja spowodowana wypaleniem wynika z utraty nadziei i ideałów – depresja w wyniku stresu wiąże się z potrzebą organizmu do oszczędzania energii i zapewnienia sobie ochrony. Wypalenie wyzwala poczucie bezradności i beznadziei – stres uruchamia porywczość i nadpobudliwość. Wypalenie prowadzi do zobojętnienia – stres wywołuje panikę, fobie i niepokój. Wypalenie cię nie zabije, ale sprawi, że życie wyda się bezwartościowe.

Jakie jest zatem wyjście? Bóg powiedział: „W ciszy i zaufaniu będzie wasza siła”. Zaś autorka Bev Murrill tak o tym pisze: „Ci z nas, którzy zaangażowani są w jakąś służbę, poruszają się na własnych, bardzo ważnych bieżniach. A jak porusza się lider, tak i jego naśladowcy. To niesamowita odpowiedzialność. Ci, których rolą jest wywieranie wpływu na innych, muszą być świadomi tego, co mówią i robią, ponieważ otrzymamy surowszy wyrok (zob. Jk 3,1). Wszyscy mamy dość wpływowych chrześcijan, których postępowanie miało zły wpływ na innych i osłabiło tych, którzy im zaufali… Niezależnie od tego, czy jest to grzech na tle seksualnym, złość, zarozumiałość czy nieuczciwość…, musimy przyjrzeć się sobie, zamiast wytykać i oskarżać. Spędzaj czas z Tym, który ma moc ujawnić wszystko, co jest w twoim sercu.

Łatwo jest uwierzyć we własną popularność i mierzyć to, kim jesteś, na podstawie opinii innych… Liczy się tylko opinia Boga, a trudno ją rozpoznać, jeśli nie poświęcisz czasu, aby się zatrzymać i pozwolić Mu mówić do ciebie”.