On wybrał ciebie!

Czy myślisz, że Bóg wybrałby ciebie, gdyby szukał osoby do realizacji swojego planu narodzenia się Jezusa na ziemi? Czy powierzyłby ci własne dziecko?

Bóg wybrał Marię, dziewczynę, na którą z ludzkiego punktu widzenia pewnie byśmy nie postawili. Ale On widzi i wie więcej. Jest wszechmocny i wszechmogący. Obdarzył ją wielką łaską i pobłogosławił.

Bóg wybrał też małe miasteczko Betlejem, by właśnie tam narodził się Jego Syn. Jezus opuścił niebo i przyszedł w ciele człowieka na ziemię. Właśnie tu, choć Betlejem nie było gotowe na tłumy, które nagle zjechały ze wszystkich stron. Zabrakło w nim miejsca dla Tego Jedynego. Niewiele brakowało, by Betlejem ominęło to wielkie błogosławieństwo.

Tak wiele spraw masz pewnie na głowie. Zbyt wiele. Czujesz przeciążenie i całkiem możliwe, że nie znajdujesz miejsca, wolnej przestrzeni na to, co nowego Bóg chce ci dać. Potrzebujesz oczyszczenia? Usunięcia tego, co zaśmieca, zagraca twoje myśli? Co niepotrzebnie ci ciąży? To dobry czas, by przyjść z tym do Jezusa i powiedzieć: „Jezu, oczyść miejsce dla siebie, wyrzuć wszystko, co jest przeszkodą, byś Ty mógł zamieszkać w moim sercu. Chcę, byś czuł się we mnie coraz lepiej. Wypełnij mnie swoją miłością i mocą po brzegi, amen”. Bóg odpowiada na taką modlitwę! On cię wybrał, by się w tobie narodzić. To Jego wielka łaska, na którą nikt z nas nie zasłużył. To największy przywilej człowieka! 

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was, abyście szli i owoc wydawali i aby owoc wasz był trwały, by to, o cokolwiek byście prosili Ojca w imieniu moim, dał wam” (J 15,16). 

On uprzywilejował małą wioskę Betlejem, aby dać przesłanie – nadzieja świata jest w Zbawicielu! Bóg wybrał cię, nie tylko by zamieszkać w tobie, ale też po to, by dać ci misję niesienia prawdy o Nim wszędzie tam, gdzie cię pośle. Gdzie posyła cię dzisiaj?

Pięknego dnia Ci życzę!