Podtrzymuj nadzieję przy życiu (2)

Podtrzymuj nadzieję przy życiu (2)

Podziel się

„A nadzieja nie zawodzi, bo miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który nam jest dany”.

List do Rzymian 5,5

Jon Walker powiedział: „Przez większość mojego życia zmagałem się ze swoją wagą, chudłem i tyłem na zmianę. Wypróbowałem każdą dietę, a nawet stworzyłem własną. Toczyłem tę walkę, aż do momentu, w którym poważnie zachorowałem i przez rok nie mogłem wyjść z domu. Nie trzeba dodawać, że przybrałem na wadze więcej niż kiedykolwiek i stanąłem przed ogromnym wyzwaniem. Musiałem schudnąć więcej kilogramów niż jest dni w miesiącu. Wiek deptał mi po piętach… zrzucenie zbędnych kilogramów nie było już takie łatwe jak dawniej, aż straciłem nadzieję – poczułem ten rodzaj beznadziei, w którym myślisz, że to nie ma sensu i że nie warto próbować”.

Bez wątpienia możesz się utożsamić, niekoniecznie z problemem wagi, ale z poczuciem beznadziei. Może żyjesz w stresującym małżeństwie lub borykasz się z problemami zdrowotnymi, które sprawiają, że myślisz, jaki to ma sens. Może masz frustrującą pracę lub trudną sytuację rodzinną albo zastanawiasz się, czy kiedykolwiek uzyskasz wystarczająco dobre oceny, aby ukończyć szkołę. Jak masz poradzić sobie ze śmiercią najważniejszej osoby w twoim życiu? A może zmagasz się z wieloma nieudanymi próbami posiadania dziecka. Oto prawda: służymy Bogu nadziei i jest to nadzieja, która „nie zawodzi”. Nie opiera się na uczuciach – jest zakorzeniona w relacji z Tym, któremu można zaufać ponad wszystko inne. Oczekujemy razem na to, czego nie widzimy, wiedząc, że Bóg nadziei nas nie opuści, ani „nie zawiedzie, ponieważ miłość Boża rozlana jest w naszych sercach przez Ducha Świętego”.

Polecamy także: