Powiedz, póki jeszcze możesz

Powiedz, póki jeszcze możesz

Podziel się

„Miłe słowa są… słodyczą dla duszy i lekarstwem dla ciała”.

Księga Przysłów 16,24

Przeczytaj to: „Pamiętam, jak zabrałam twój nowy samochód i go rozbiłam. Myślałam, że będziesz wściekły i nakrzyczysz na mnie, ale nie zrobiłeś tego. Pamiętam, jak poszliśmy na plażę, a ty nie chciałeś iść, bo mówiłeś, że będzie padać. Pojechaliśmy i padało. Byłam pewna, że będziesz mi to wypominał słowami: «A nie mówiłem!», ale nie zrobiłeś tego. Kiedy zdarzyło się, że wylałam sok jagodowy na twój nowy, biały smoking, byłam pewna, że się zdenerwujesz i będziesz miał do mnie pretensje. Ale nie zrobiłeś tego. Pamiętasz tę oficjalną kolację? Pomyliłam się i powiedziałam ci, że to nieformalne przyjęcie. Założyłeś niebieskie dżinsy i czułeś się jak ryba wyjęta z wody. Byłam pewna, że wybuchniesz złością i zostawisz mnie tam samą. Ale nie zrobiłeś tego. Chciałam Ci powiedzieć, jak bardzo Cię kocham i jak bardzo cenię Cię za to wszystko, kiedy tylko wrócisz z Afganistanu. Ale nie zrobiłeś tego”.

Nie spędź przyszłości na żałowaniu niewypowiedzianych słów, które ktoś powinien usłyszeć. „Miłe słowa są… słodyczą dla duszy i lekarstwem dla ciała”. Niewiele rzeczy jest bardziej skutecznych niż właściwe słowo we właściwym czasie. Z tego samego powodu niewypowiedziane słowa życzliwości stają się ciężkim brzemieniem, dlatego w Piśmie Świętym czytamy: „Troska w sercu człowieka rodzi zniechęcenie, a dobre słowo rozwesela” (Prz 12,25).

Nie pozwól, aby nieśmiałość lub strach przed odrzuceniem powstrzymywały cię od powiedzenia tego, co należy powiedzieć. Powiedz, póki jeszcze możesz.

Polecamy także: