Przebacz rodzicom (1)
„Bądźcie (…) przebaczający (…) jak i wam Bóg przebaczył”.
Efezjan 4,32Nie ma nic gorszego niż ból, który rodzice zadają swoim dzieciom. Często pochodzi on z obojętności, ale to nie sprawia, że cierpienie jest mniejsze. Pewien chrześcijański autor napisał: „Niezaspokojone potrzeby z dzieciństwa tylko wzmogą się w życiu dorosłym, ale zostaną dobrze zakryte. Jeśli doświadczyłeś przemocy jako dziecko, nie daj się zmylić myśleniem: »Jestem narodzony na nowo – nie powinienem już czuć bólu«. Fakt, że dalej cierpisz, nie zaprzecza twojemu nawróceniu ani nie czyni cię mniej uduchowionym.
Ludzie traktują Boga tak, jak postrzegali swoich rodziców, dlatego potrzeba czasu uleczenia, uwolnienia i poznania Bożej miłości, aby naprawdę zaufać. Przebaczenie mamie i tacie stanowi dużą część procesu uleczenia. Jest niezbędne, aby nie popaść w stosowanie przemocy wobec swoich dzieci. Musisz przebaczyć ojcu, który cię nie chronił, matce, która źle cię traktowała lub stosowała przemoc, ojczymowi, który cię nie kochał, dziadkowi lub wujkowi, którzy wykorzystywał cię seksualnie, nieobecnemu rodzicowi, który opuścił cię z powodu śmierci lub porzucenia; samolubnemu rodzicowi, który przypominał ci, że jesteś niechciany, albo rodzicom, którzy przez własne braki emocjonalne nie wiedzieli, jak dobrze o ciebie dbać.
Te okropnie bolesne doświadczenia nadal będą wywoływać ból, jeśli… nie wypuścisz całego bólu i zgorzknienia i nie poprosisz [Boga], aby pomógł ci przebaczyć. On jest Bogiem odnowienia i odkupienia, więc może odkupić wszystko, co wydarzyło się w przeszłości. On może uleczyć złamane relacje między tobą a twoimi dziećmi czy rodzicami lub przyjaciółmi. Odnowienie nie przyjdzie z dnia na dzień, ale odkupienie może.
Pozwól Bogu, aby odkupił teraz każdą sytuację, abyś mógł zawrócić i iść we właściwym kierunku”.