Słowa, które zmieniają okoliczności

Słowa, które zmieniają okoliczności

Chciałabym ci dzisiaj pokazać na przykładzie pewnego niewidomego chłopca, żebrzącego na ulicy miasta, jak małe zmiany w tym, co mówisz, mogą wnieść więcej słońca w twoje życie. Bo to, co cię dotyka, i czemu trudno zaprzeczyć, nie musi określać twojej rzeczywistości. 

Niewidomy chłopiec siedział na schodach, a przy jego stopach leżał kapelusz. W rękach trzymał karton z napisem: „Jestem niewidomy. Proszę o pomoc!”. Siedział już długo, ale w kapeluszu było zaledwie kilka monet.
Wtedy obok przechodził mężczyzna. Wyciągnął z kieszeni kilka drobniaków i wrzucił je do kapelusza. Potem zrobił coś niespodziewanego: wziął tabliczkę, odwrócił ją na drugą stronę i napisał coś nowego. Następnie położył ją z powrotem obok chłopca.
Wkrótce kapelusz zaczął się zapełniać. Coraz więcej ludzi przystawało, by przeczytać nowy napis, i wrzucało coś do środka. Wieczorem ten sam mężczyzna wrócił, by sprawdzić, jak się ma chłopiec. Chłopiec poznał go po głosie i zapytał:
– To pan zmienił dziś mój napis? Proszę powiedzieć, co pan tam napisał.
Mężczyzna odpowiedział:
– Napisałem to samo, tylko innymi słowami. Po prostu prawdę.
Na tabliczce było teraz:
„Dzisiejszy dzień jest piękny – szkoda, że nie mogę go zobaczyć”.

Czy sens przekazu się zmienił? Nie. Pierwszy jednak stwierdzał fakt, drugi – poruszył serca, przypominając ludziom, jakimi są szczęściarzami, że mogą widzieć.
Chcesz popatrzeć na swój dzień inaczej? Na to, co jest dla ciebie trudne, co cię ogranicza? Mamy zachętę w Bożym Słowie: „I wszystko, cokolwiek czynicie w słowie lub w uczynku, wszystko czyńcie w imieniu Pana Jezusa, dziękując przez Niego Bogu Ojcu” (Kol 3,17).  

Nie narzekaj, ale opowiedz Ojcu o tym, czego pragniesz. Pokaż Mu swoje serce, a na pewno Go poruszysz! On będzie budził w tobie wdzięczność i zmieniał twoje nastawienie, twoją perspektywę.
Myślę, że jest sporo prawdy w słowach Martina Luthera Kinga Jr.: „Nasze życie zaczyna się kończyć w dniu, kiedy milczymy w sprawach, które są dla nas ważne”.
Być może twoje słowa poruszą serca innych do pomocy. A może uwrażliwią je na otwarcie się przed Bogiem? Nie ustawaj w tym!

„Panie, chcę wyznać dzisiaj, że nie ma takiej trudności, z którą Ty byś sobie nie poradził. Ty widzisz, że tak bardzo pragnę… (opowiedz o swojej sytuacji). Już teraz dziękuję Ci, że będziesz działał w moim życiu, w imieniu Jezusa, amen”.
Posłuchaj: „Zanim powiem słowo” TGD

O autorze

Bogusława Król, od wielu lat wraz z mężem zaangażowana w rozwój mediów chrześcijańskich w Polsce. Współorganizatorka projektów internetowych Platformy „Szukając Boga”, trenerka, koordynatorka kursu „Odkrywanie Chrześcijaństwa”. Inicjatorka „Śniadań dla kobiet” w Wiśle.
 
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej