Starajcie się wzajemnie zrozumieć


„Żyjcie… we wzajemnym zrozumieniu [z wielką łagodnością i szacunkiem… w relacji małżeńskiej]”.
1 List Piotra 3,7-8Aby małżeństwo było udane, trzeba zrozumieć, że współmałżonek różni się od nas nie tylko fizycznie, ale także mentalnie i emocjonalnie. Załóżmy, że rano przy śniadaniu pojawił się konflikt. On po wyjściu do pracy zapomniał o całej sytuacji – odłożył ją na bok, by skupić się na obowiązkach. Dla niego temat jest zamknięty. Ona natomiast mogła przez cały dzień przywoływać tę sytuację i przetwarzać ją w swoich myślach, nawet wykonując inne zadania. Dla niej to nie jest zakończona sprawa. Po powrocie do domu on nie rozumie napiętej atmosfery. Myśli: „Co się stało?”. Ona zaś zastanawia się: „Jak on mógł o tym zapomnieć?”. On się dziwi: „Niemożliwe, by nadal o tym myślała”. To dobry moment, by przypomnieć sobie, co mówi Biblia: „Żyjcie… we wzajemnym zrozumieniu” (1P 3,8).
Zrozumienie przynosi harmonię i szczęście. Mężczyzna myśli „szufladkowo” – dzieli życie na osobne obszary: rodzina, praca, odpoczynek – i przełącza się między nimi. W mózgu kobiety to wszystko jest połączone ze sobą: dzieci, kłótnia przy śniadaniu, kolacja, praca, emocje. Zatem ten incydent poranny nadal jest obecny w jej myślach. Rozumiejąc różnice, żona może dać mężowi chwilę na przejście do „rodzinnego trybu”, zanim ponownie poruszy temat. On zaś może zrozumieć, że ona nie przesadza, tylko potrzebuje zamknięcia sprawy, by znów poczuć się dobrze w relacji.
Niektóre rzeczy w małżeństwie trzeba rozwiązać, inne zaakceptować, przebaczyć i zapomnieć. Jeśli chcesz żyć w harmonii, musisz zrozumieć te zasadę.
