Szukasz dowodu istnienia Boga?

Czytałam niedawno piękne świadectwo osoby, która obecnie jest profesorem w seminarium teologicznym Asbury. W wieku 15 lat Craig Keener, uważający się dotąd za sceptyka, zetknął się na ulicy z chrześcijanami, próbującymi mu opowiedzieć o Jezusie. Wrócił do domu skołowany, powtarzając sobie: „To nie może być prawda. Ale co, jeśli…?”. I wtedy, jak mówi, poczuł to. Poczuł Bożą obecność w tym momencie, w tym pokoju. Szukał jakiegoś empirycznego dowodu, a zamiast tego Bóg dał mu coś innego – znak swojej obecności.
Pisze: „To nie apologetyczne argumenty mnie przekonały, ale namacalna Boża obecność. Jakby ktoś stanął tam razem ze mną w tym pokoju. I nie było to coś, co sobie wymyśliłem, bo wcale tego nie chciałem”. Pomodlił się wtedy takimi słowami: „Boże, ci goście na rogu ulicy powiedzieli, że Jezus umarł za mnie i zmartwychwstał, i dzięki temu mogę być zbawiony. Jeśli tak jest, to akceptuję to. Ale nie rozumiem, jak to działa. Więc jeśli chcesz mnie uratować, będziesz musiał zrobić to sam”. I Bóg to zrobił. Wszedł do Jego życia. „W tamtej chwili wypełnił mnie zachwyt i chęć uwielbiania Boga”, pisze Keener. Dwa dni później spotkał się z duchownym, który poprowadził go w modlitwie i wyznaniu swoich grzechów. „Po raz pierwszy zrozumiałem, jaki jest cel mojego życia. Nasz cel znajduje się w Bogu – by żyć dla Niego, służyć Mu i czcić Go”. I dodaje jeszcze jedną myśl: „Wszystko ma być budowane wokół Jezusa”.
Czy to nie wspaniałe świadectwo tego, jak Bóg działa? Wystarczy, że zaczniesz stawiać pytania, wyrazisz gotowość, by przyjąć odpowiedź z nieba, a twoje życie nabierze celu i sensu. Twój dzień pojaśnieje. Będziesz wiedzieć, że nie jesteś tylko jakimś pyłkiem zawieszonym we wszechświecie bez celu i znaczenia. Bo twoje życie ma znacznie. Jesteś kimś cennym i wartościowym w oczach Boga. „Pan spogląda z nieba na ludzi, aby zobaczyć, czy jest kto rozumny, który szuka Boga” (Ps 14,2).
„Panie, Ty stale i na nowo dajesz dowody swojego istnienia tym, którzy Cię szukają. Dziękuję, że działasz w moim życiu. Że dajesz mi otwarte serce, że zawsze, kiedy ogarniają mnie jakieś wątpliwości, pytania, Ty ich nie lekceważysz, ale z cierpliwością i miłością ich wysłuchujesz i na nie odpowiadasz. Niech Twoja obecność prowadzi mnie i dzisiaj. Amen”.
Posłuchaj: #ProjektUniesieni 2023 – Jakie piekne jest imie Twe | Agnieszka Cudzich

O autorze
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej