Ta ciemna dolina mnie przeraża
Choć to środek lata i świeci słońce, ty, go nie widzisz, bo właśnie przechodzisz przez ciemną dolinę?
To trochę tak, jak kiedy chcąc zdobyć jakąś górę, najpierw musisz pokonać wąski wąwóz, do którego nie docierają promienie światła.
Moja córka niedawno wróciła z trekkingu w Himalajach i opowiadała, jak wyglądała ich wędrówka. Często musieli schodzić do doliny, by potem móc znowu wyjść na wyżynę. Ogromny obszar, jaki zajmują te góry, nie ułatwiał szybkiego osiągnięcia celu. Wędrówka musiała być rozłożona w czasie, łącznie z obowiązkowymi przystankami, które mogłyby wydawać się stratą czasu. Były one jednak niezbędne, by zaadaptować się do nowych warunków i móc iść dalej i wyżej. Przez wiele dni szli we mgle i unoszącym się pyle, niepozwalającymi im dostrzec otaczającego ich piękna. Aż pewnego poranka, po ulewnym deszczu, który oczyścił powietrze, otwarła się przed nimi zachwycająca panorama – a dla niej przecież tam przyjechali.
Jesteś w drodze na szczyt. Prowadzi cię na niego twój Ojciec. Dotrzesz tam, ale na razie być może musisz zejść do doliny, by dopiero potem wejść na wyżynę. Doliny są niezbędne, ale przechodzimy przez nie w dobrym towarzystwie. Przypomina nam o tym Biblia: „Pan jest pasterzem moim (…) I choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie przestraszę – bo Ty jesteś ze mną” (Ps 23,1-4).
Co jest twoją doliną? Nieuleczalna choroba, cierpienie, problemy finansowe, długi? Może smutek, samotność, rodzinne problemy, poczucie odrzucenia?
Nie bój się cienia w dolinie. Przejdziesz przez nią bez strachu przed złem, bo Zbawiciel idzie z tobą. Przyjmij Jego Słowo z wiarą i pozwól się Mu wyciszyć:
– Ja jestem z tobą zawsze, aż do skończenia świata (Mt 28,20).
– Prowadzę cię na wyżyny; czynię twoje nogi chyże jak u łani (Ha 3,19).
– Troszczę się o ciebie tak bardzo, że noszę cię na swoich ramionach (Iz 40,11).
– Nie opuszczę cię, polegaj na Mnie (Joz 1,5).
– Otrę każdą twoją łzę, pocieszę cię, opatrzę twoje rany (Ap 21,4).
Bóg już przygotował dla ciebie, nowe szczyty, nowe zwycięstwa i nową panoramę.
Kiedy ze spuszczoną głową idziesz doliną i nic nie widzisz, pamiętaj, że Pan jest dobrym Pasterzem. Jego laska i Jego kij cię pocieszają. On zachęca cię do podniesienia głowy, by z miejsca, w którym stoisz, zobaczyć horyzont.
Uwierz, że Bóg wkrótce wyprowadzi cię z doliny na piękne wyżyny, w imieniu Jezusa!
Życzę ci wspaniałego dnia w towarzystwie dobrego Pasterza.
Posłuchaj: Gospel Rain „Nad Horyzont”
O autorze
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej