Twój sukces zależy od Boga

Jak reagujesz, na upokorzenie? Kiedy ktoś potraktuje cię z góry, nie zauważy, zlekceważy? Unosisz się dumą? A może kontratakujesz? Masz ochotę wykrzyczeć „Czy wiesz, kim jestem?”? Może nawet czujesz, że wolno ci więcej niż innym?

Jeśli nie pilnujemy swojego serca, bardzo łatwo wbić się w pychę, w poczucie wyższości – gdy na przykład zostaliśmy obdarowani przez Boga i wskutek tego staliśmy się znani i popularni. Jak dobrze ciągle na nowo przypominać sobie, że jesteśmy tylko narzędziem w Jego ręku. Nasze obdarowanie, nasze talenty są nam dane po to, by służyły innym, nie nam. We wszystkim zależymy od Boga i to na Nim mamy polegać, a nie na swoich mocnych stronach. Ja sama mam tendencję to szybkiego reagowania, kiedy coś nie działa, jak powinno. „Zaraz im powiem, co trzeba zmienić, by było dobrze”. Najczęściej jest to strata naszej energii, czasem antyświadectwo dziecka Bożego, zwłaszcza kiedy próbujemy walczyć o swoje prawa, o to co mi się należy. A przecież jeśli zależy nam przede wszystkim na życiu i zbawieniu innych, to nasze prawa nie mają znaczenia.

Jak mówi moja znajoma: „To metoda szatana, któremu zależy, byś zamiast dzielić się Bożą miłością z innymi, marnował energię na złość i frustrację”. To widać tylko z pewnej perspektywy. Dlatego Biblia nas uczy: „Cokolwiek czynicie, z duszy czyńcie jako dla Pana, a nie dla ludzi” (Kol 3,23).  Bóg chce u ciebie takiej postawy jak u Dawida, który powiedział: „Panie, Ty wiesz, że w sercu się nie wynoszę i nigdy na nikogo z góry nie spoglądam. Za próżną wielkością się nie uganiam ani za sprawami, które mnie przerastają… Wręcz przeciwnie! W duszy się wyciszyłem jak niemowlę piersią przez matkę nakarmione. Dusza ma jest spokojna jak syte dzieciątko” (Ps 131,1-2).  

Czy potrzebujesz się wyciszyć? Przypomnieć sobie, że nie chodzi o ochronę twoich praw i przywilejów, ale o to, czego Bóg chce dokonać przez ciebie? Spędź dzisiaj chwilę przed Bogiem: „Zatrzymaj się w ciszy przed Panem i Jemu zaufaj (…) Przestań się gniewać i porzuć oburzenie (…) łagodni posiądą ziemię i będą się rozkoszować pełnią pokoju” (Ps 37,7-9).