Uczymy się wolno, żyjemy szybko

Autor Wayne Muller przytacza ciekawą obserwację dotyczącą pewnego południowo-amerykańskiego plemienia. Mieli oni w zwyczaju nagle przerywać swoje długie marsze po to, by usiąść i odpocząć. Pytani, dlaczego to robią, odpowiadali: „Musimy przystanąć, by nasze dusze za nami nadążyły”.
Też masz wrażenie, że twoja dusza pozostaje daleko z tyłu za tobą? Nie nadąża? Chciałaby cieszyć się chwilą, ale twoje ciało jest już daleko z przodu? Jeśli tak jest, to czy zatrzymujesz się, by cię dogoniła? Bez niej nie jesteś w pełni sobą. Pośpiech sprawia, że zaczynasz myśleć cieleśnie, bez refleksji. Twoje myśli, emocje podporządkowane są temu, co w danej chwili się dzieje. I tak też reagujesz. W zmęczeniu padają słowa, których wcale nie chcesz powiedzieć. Pokazujemy swoją gorszą stronę – jak mówi Biblia: starą naturę – która łatwo z nas wtedy wychodzi. Bóg, stwarzając człowieka, wyposażył go nie tylko w ciało, ale i w duszę, i w ducha. A co z twoim duchem? Może również nie nadąża, bo go nie karmisz?
Autor Alan Fadling stawia ważne pytanie: „W jaki sposób głębsza znajomość Bożego tempa łaski mogłaby przemienić nasz sposób życia i pracy?”. Myślę, że możemy się tego uczyć od Jezusa. Jego tempo pozostawało wolne. Chodził pieszo, a po drodze, nawet gdy sprawa była pilna, potrafił się zatrzymać, by zauważyć człowieka w potrzebie, jak choćby kobietę cierpiącą na krwotok. Miał czas dla dzieci, dla tych, których inni odrzucili, wykluczyli. Pilnował swojego czasu z Ojcem: „Sam zaś oddalił się na pustkowie i modlił się” (Łk 5,16) i zachęcał do odpoczynku swoich uczniów: „I rzekł im: Wy sami idźcie na osobność, na miejsce ustronne, i odpocznijcie nieco” (Mk 6,31).
Jezus mówi dzisiaj do ciebie: „Zwolnij. Ucisz się. Odpocznij we mnie. Zaufaj Mi. Oprzyj całkowicie nadzieję we Mnie. Nie musisz brać spraw w swoje ręce, zostaw je w moich. Ja będę kotwicą twojej duszy, dzięki której gdy przystaniesz, przekonasz się, że Ja jestem Bogiem. Znajduję się w twojej sytuacji, w twoich relacjach, w twoich planach, marzeniach i ambicjach. Złóż je we mnie, a zobaczysz, co Ja potrafię z nimi zrobić. We Mnie znajdziesz pokój i bezpieczeństwo, których szukasz. Dzięki temu będziesz rozsądniej myśleć, zaczniesz dokonywać lepszych wyborów, wypowiadać trafniejsze słowa, działać rozważniej, żyć zdrowiej i budować trwalsze relacje. Kocham cię, Jezus”.

O autorze
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej