W służbie Jej Królewskiej Mości

Dla nas Polaków czasy monarchii to odległe wspomnienie, ale dla obywateli Zjednoczonego Królestwa temat ten pozostaje aktualny. Część z nich z sentymentem wspomina minioną świetność królestwa, choć jego powrót jest niemożliwy.

W czasach Jezusa Hebrajczycy tęsknili za utraconą chwałą swojego królestwa, licząc na spełnienie proroctw Starego Testamentu o Mesjaszu, który będzie sprawiedliwym królem. Taką zapowiedź złożył anioł Gabriel Marii, mówiąc: „I oto poczniesz i urodzisz syna, i nadasz Mu imię Jezus. Ten będzie wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego. I da Mu Pan Bóg tron Jego ojca Dawida. I będzie królował nad domem Jakuba na wieki, a Jego królestwu nie będzie końca” (Łk 1,31-33). 

Jednak współcześni Jezusowi nie rozumieli, że Jego królestwo nie miało być polityczną potęgą, ale duchową rzeczywistością. Jezus mówił, że „królestwo Boże to nie pokarm ani napój, lecz sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym” (Rz 14,17).

Czy należysz już do Jego królestwa? Jeśli tak, czy ten fakt zmienia coś w Twoim życiu? W odróżnieniu od Elżbiety II, która panowała, ale nie rządziła, Jezus rządzi i panuje, choć Jego królestwo jeszcze się w pełni nie objawiło. Uczniowie pytali Go, czy przywróci Izraelowi jego dawną świetność. Jezus odpowiedział: „Nie do was należy poznanie okresów i dat, które sam Ojciec ustalił z racji swojej władzy. Otrzymacie moc Ducha Świętego, kiedy na was zstąpi i będziecie mi świadkami” (Dz 1,6-8).

Nie jesteś już niewolnikiem władcy ciemności, ale pełnoprawnym obywatelem nieba, obywatelem wypełnionym mocą i miłością Króla, powołanym do niesienia dobrej nowiny o Królu i Panu, który podnosi, przebacza, leczy i daje nadzieję. Który wyposaża nas, byśmy Go godnie reprezentowali. Kiedy Jego królestwo w pełni się objawi, będziesz razem z Nim panować. To naprawdę dobra wiadomość – warto żyć nią i cieszyć się nią, nawet w trudnych czasach. 

Dla Ciebie, Pan zaplanował wspaniałą przyszłość: „Ja wiem, jakie wiążę z wami plany – mówi Pan. – To plany o pokoju, a nie o niedoli. Chcę dać wam szczęśliwą przyszłość i uczynić was ludźmi nadziei” (Jer 29,11).