Wewnętrzna metamorfoza

Zastanawiamy się nadal, nad kluczowym wersetem dla każdego, kto chce doświadczać Bożej mocy w swoim życiu, kto jest już zmęczony powtarzaniem ciągle na nowo tych samych błędów. Kto chciałby wiedzieć kim jest i w jakim iść kierunku, by zrealizować swoje powołanie. 
Czytamy: „Nie podporządkowujcie się już wzorcom tego wieku. Niech was przeobraża nowy sposób myślenia, abyście potrafili rozpoznać, co jest wolą Bożą, co jest dobre, przyjemne i doskonałe” (Rz 12,2).  

Greckim określeniem słowa „przemieniać, przeobrażać” jest słowo metamorphoo, od którego pochodzi słowo „metamorfoza”. Pewnie od razu masz obraz pięknego motyla, który przepoczwarzył się z brzydkiej poczwarki. Jeśli oddałeś swoje życie Jezusowi, On je przeobrazi w podobny sposób. Niezależnie jak bardzo ‘brzydki i egoistyczny’ byłeś, w Jezusie stajesz się „nowym człowiekiem”, pięknym i uzdolnionym do nowego życia i nowego sposobu myślenia.    
Jeśli jednak będziesz próbował żyć po swojemu, a nawet usiłować zmieniać się, ale o swoich siłach, będziesz pogrążać się w konflikcie, chaosie i cierpieniu. Twój umysł albo kieruje cię ku twoim życzeniom i planom, albo ku Bogu. 

Biblia mówi jasno, że albo będziemy naśladować styl życia i zwyczaje tego świata, albo będziemy naśladować Jezusa w pełnej świadomości tego, że tylko On potrafi przemieniać nasze myślenie, nasze pragnienia, nasze zachowania, byśmy mogli stawać się tym kim On zaplanował byśmy byli.  
Zauważyłeś, że w tym tekście, nie ma miejsca na kompromis, nie ma neutralnej postawy w życiu. C.S. Lewis powiedział: „Nie ma neutralnego gruntu we wszechświecie. Każdy centymetr kwadratowy, każdy ułamek sekundy albo jest poddany Bogu albo szatanowi”.  

Może myślisz: „Będę szczęśliwy, kiedy uporam się z tym problemem… przeprowadzę do nowego domu, znajdę lepsza prace… zdarzy się cud na który czekam…”  Nie będziesz! Bóg wie, że to twoje myśli, twoje nastawienie kształtuje to jak patrzysz na rzeczywistość, jak odbierasz okoliczności. I On chce przemieniać twoje myśli i pragnienia na swoje, po to byś patrzył i widział to co On widzi. 

„Ojcze, jestem Twoim dzieckiem i chce poznawać Twój sposób myślenia, Twoje pragnienia i plany wobec mojego życia. Jezu chce ciebie naśladować i uczyć się od Ciebie. Pomóż mi poddawać każdą myśl Tobie i pozostawać pod Twoim wpływem”.