Za czym tęsknisz?

Za czym tęsknisz?

Niedawno, czytając Biblię od początku, doszłam do psalmów. Poruszył mnie Psalm 42, który jest tęsknym wołaniem o możliwość przebywania na nowo w obecności Boga. Czy w tobie również, pojawia się tęsknota, by być bliżej Boga, doświadczać Jego cudownej obecności? Myślę, że nie spotykasz zbyt wielu ludzi, którzy mają takie pragnienia. Wiele rzeczy nas zniewala i odciąga od tego. Czy tak naprawdę nie pragniemy bardziej czegoś innego? Za czym najczęściej tęsknisz? Za odpoczynkiem, za rozrywką, za ulubionym sportem, ulubionym hobby? Może to, czego pragniesz najbardziej, to praca, rodzina, piękny dom, osiągnięcia? Tyle można by tu wymieniać, prawda? 

Autor Psalmu 42 znalazł się w sytuacji, w której prawdopodobnie utracił to wszystko i miał już tylko jedno pragnienie. By Bóg na nowo wypełnił jego rzeczywistość. Wiedział, że nic innego nie będzie go w stanie zaspokoić. On już poznał, kim jest Bóg i jaki jest – że jest żywy i prawdziwy. Tęsknił za Nim – mimo że obecnie jego życie było zagrożone, że pogrążał się w depresji i czuł się udręczony.

„Oto łzy są mi chlebem za dnia i nocą, bo pytają mnie co dzień: „No to, gdzie ten twój Bóg?” (Ps 42,4)

Może, też nie możesz spać po nocach, płaczesz, smucisz się z powodu sytuacji, w której jesteś? A co gorsza, choć wołasz do Boga, nie masz od Niego odpowiedzi? Inni patrzą i mówią: „No i gdzie ten twój Bóg, czy warto Mu ufać?”.

Psalmista przychodzi z tymi wątpliwościami do Boga – i to jest właściwy adres. Bóg bowiem czeka na to, byśmy wylewali przed Nim swój ból, bo chce go leczyć – i będzie to robił. On nie będzie zakłopotany twoimi łzami.
Chciałabym, abyśmy zatrzymali się tu przez kilka kolejnych dni i przyjrzeli bliżej temu, co mówi ten psalm. Bo jak czytamy zaraz na początku, jest to pieśń pouczająca. A wierzę, że też chcesz się czegoś nauczyć z doświadczeń innych. Jak wyszli z trudnych sytuacji, co sprawiło, że się nie poddawali, dzięki czemu wytrwali. 

„Panie, Boże mój, wierzę, że Ty jesteś najbardziej zainteresowany tym, żebyśmy wytrwali. Żebyśmy się nie poddali mimo trudności i doświadczeń. Pomóż mi zobaczyć Ciebie, Twoją wyciągniętą rękę. Chcę się jej mocno uchwycić. Prowadź mnie i doprowadź do siebie. W imieniu Jezusa, amen”.

O autorze

Bogusława Król, od wielu lat wraz z mężem zaangażowana w rozwój mediów chrześcijańskich w Polsce. Współorganizatorka projektów internetowych Platformy „Szukając Boga”, E-trenerka, koordynatorka kursu „Odkrywanie Chrześcijaństwa”. Inicjatorka „Śniadań dla kobiet” w Wiśle.
 
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej

Polecamy także: