Bóg wypełnił moją pustkę | Historia Jarka
13/01/2014
Podziel się
Kategoria:
Prawdziwe historie
Mam na imię Jarek, jestem mężem Iwony oraz ojcem dwójki chłopaków: Kuby i Bartka... a także dyrektorem Szkoły Podstawowej i Gimnazjum im. Króla Dawida w Poznaniu. Momentem, kiedy zacząłem zadawać sobie pytanie o sens życia, był moment, kiedy straciłem bliską osobę, która mnie wychowywała, był to mój dziadek. Dla dziadka byłem kimś szczególnym, dla mnie on również był kimś szczególnym. Miałem niesamowite doświadczenie ze strony tego człowieka, miałem wrażenie, że on nie widzi moich wad, a miałem ich mnóstwo. On ich zdawał się nie widzieć. Z jego strony widziałem mnóstwo akceptacji, miłości, pozytywnej energii w stosunku do mnie. W pewnym sensie przyzwyczaiłem się do tego, że dziadek po prostu był. Kiedy go zabrakło, zmarł, powstała dziura. Wtedy zdałem sobie sprawę, że żyłem na gruncie akceptacji i miłości, którą on mi okazywał, ale kiedy jego zabrakło powstała wielka pustka, którą próbowałem w różny sposób zapełniać. Natomiast nic nie pasowało.