Cena miłości
Śmierć najbliższych, a zwłaszcza współmałżonka, jest przez większość ankietowanych uważana za najbardziej stresujące przeżycie, jakiego można doświadczyć.
C.S. Lewis w swojej książce „Smutek” – którą bardzo polecam wszystkim zmagającym się ze smutkiem, żałobą – napisał po śmierci żony:
„Musiałem się jeszcze nauczyć, że wszystkie relacje międzyludzkie kończą się cierpieniem – oto cena, jakiej nasza niedoskonałość pozwoliła szatanowi zażądać za nasze prawo do miłości”.
Moja teściowa, niezwykle mądra, doświadczona cierpieniem kobieta, po przedwczesnej śmierci męża miała podobne odczucia. A po rozstaniu się ze swoimi rodzicami tuż po wojnie tak zapisała w pamiętniku: „Nasi bliscy, najdrożsi, są dani, by przybliżyć nam jak na lekcji poglądowej miłość Trójjedynego Boga. Zostają nam nieraz odebrani, by nauczyć nas przejścia od samego oglądania do istoty rzeczy: do Boga. To chyba najwspanialsze osiągnięcie ludzkiej miłości, kiedy doprowadzi nas do źródła i morza miłości bez granic, do poznania, że Bóg jest miłością!”.
Tak, najlepsze rzeczy w życiu, choć dla ciebie są za darmo, mają swoją cenę. Jeśli prawdziwie kochasz, to wiesz, że miłość kosztuje. Czas, energię, samozaparcie, a czasem zranienie, cierpienie. Miłość Jezusa też miała najwyższą cenę. Cenę życia. Znasz już tę miłość?
„A Ojciec nasz – Bóg, który w osobie Jezusa Chrystusa, naszego Pana, okazał nam swoją ofiarną miłość i łaskawość – niech dalej nieustannie wzmacnia w was nadzieję wiecznego przebywania ze sobą i pokrzepia wasze serca, utwierdzając je w każdym dobrym czynie i słowie” (2 Tes 2,16).
„Ojcze, dziękuję Ci, że przez różne doświadczenia, smutek i cierpienie prowadzisz mnie stale do siebie, by pokazać mi, kim Ty jesteś i jak bardzo mnie kochasz; że Ty wystarczasz, że chcesz być wszystkim dla mnie. Dziękuję Ci za miłość moich bliskich, też za tych, którzy odeszli. Pomóż mi kochać ludzi nadal będących blisko mnie. Chcę być narzędziem Twojej miłości dla tych, którzy jej dzisiaj bardzo potrzebują. W imieniu Jezusa, amen”.
Posłuchaj: Mate.O – „Święty, święty, święty” – „Pieśni naszych ojców”
O autorze
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej