Czy Bóg czegoś oczekuje od ciebie?

Podczas jednego z wykładów na Weekendzie Outback usłyszałam bardzo otrzeźwiające mnie słowa: „Nie masz problemu ze swoim małżeństwem – masz problem w swojej relacji z Bogiem”.
Lubisz kontrolować? Lubisz mieć zawsze rację? Pracę stawiasz ponad wszystko? Może ukrywasz jakiś grzech, który cię niszczy, albo nie potrafisz przebaczyć?
To wszystko potrafi skutecznie rozluźnić naszą relację z Bogiem. Bo stawiamy siebie na pierwszym miejscu, a dla Niego czasem zostaje jakiś okruch. Bóg nie chce dzielić się tobą z nikim ani z niczym. On pragnie twojego serca – niepodzielonego. W zamian obiecuje, że znajdziesz to wszystko, czego szukasz. Niekoniecznie żyjąc i działając pod presją cudzych oczekiwań czy też walcząc o swoje. „Szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości Jego, a wszystko inne będzie wam dodane” (Mt 6, 33). Bóg wie, jaką słabość potrafisz okazać, jak wiele po drodze błędów popełniasz, jak często zdarza ci się zdryfować. Dlatego zawsze wychodzi ci naprzeciw. Wierzy w ciebie, inwestuje. A robi to wszystko ze względu na siebie. Na to, kim jest, jaki jest. Jeśli postawisz Boga na swoim miejscu, wtedy wszystko wskoczy na właściwe. W Nim też będziesz mieć powód, by się nie poddać i nie stracić nadziei, bo On cię nią obdarzy. Wypełni cię swoim Duchem, który cię podniesie, pokaże, co potrzebuje być oczyszczone, usunięte, odcięte, przemienione. Po to by Jego miłość cię wypełniła. Miłość, która nie jest kapryśna jak nasza, ale wytrwała, satysfakcjonująca, skoncentrowana na innych i oddająca Bogu cześć. A wtedy i twoje małżeństwo rozkwitnie.
Dzisiaj możesz modlić się słowami modlitwy Pańskiej:
„Przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja jak w niebie, tak tu i teraz w moim małżeństwie”.
Dobre rzeczy dzieją się w rezultacie takiej modlitwy! Bo małżeństwo nie jest celem samym w sobie, ale drogą do celu.

O autorze
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej