Dzisiaj wykorzystaj daną ci przez Boga moc

Myślisz sobie: „Jeśli Chrystus żyje we mnie, dlaczego myślę i postępuję tak, jak postępuję?”. Pewien chrześcijański przywódca wyjaśnił to następująco:

„Odpowiedź jest zilustrowana w historii o kobiecie, która na przełomie wieków posiadała dom. Była względnie majętna, ale również oszczędna. Z tego powodu wprowadziła ludzi w osłupienie, gdy zdecydowała się na podłączenie swojego domu do sieci energetycznej. Kilka tygodni po wykonaniu instalacji do jej domu zapukał serwisant, aby dokonać odczytu licznika. Podczas wizyty zapytał, czy wszystko funkcjonuje we właściwy sposób, po czym ona zapewniła go, że tak. „Czy możesz mi coś wyjaśnić?” – zapytał. „Twój licznik wskazuje śladowe zużycie energii. Czy korzystasz ze swojej instalacji elektrycznej?” „Oczywiście” – odpowiedziała. „Każdego wieczoru, gdy zachodzi słońce, włączam światło na tyle długo, aby zapalić świece, a następnie je wyłączam”. Ta kobieta podłączyła się do sieci energetycznej, ale z niej nie korzystała. Jej dom został przyłączony, ale nie – odmieniony.

Czy my przypadkiem nie popełniamy tego samego błędu? Z naszymi zbawionymi duszami, ale niezmienionymi sercami, jesteśmy połączeni, ale nie odmienieni. Ufamy Chrystusowi w kwestii zbawienia, ale opieramy się przemianie. Od czasu do czasu przełączamy włącznik, ale w większości i tak zadowalamy się cieniami. Co by się stało, gdybyśmy zostawili światło włączone? Jakie mogłyby nastąpić zmiany, gdybyśmy przyjęli zaproszenie do zamieszkania w blasku Chrystusa? Bez wątpienia Bóg ma wobec nas bardzo ambitne plany. Ten sam, który zbawił twoją duszę, pragnie odnowić twoje serce. Jego plan to nic innego jak całkowite przekształcenie: „On postanowił ukształtować naszą doczesność na wzór życia swego Syna” (Rz 8,29). Wykorzystaj więc dziś daną ci przez Boga moc.