Jak najlepiej skorzystać z czytania Biblii (2)
„Wykład Twych słów oświeca”.
Psalm 119, 130Prezydent Woodrow Wilson powiedział: „Żal mi tych, którzy nie czytają Biblii codziennie. Zastanawiam się, dlaczego pozbawiają się sił i przyjemności. Jest to jedna z najbardziej niezwykłych książek na świecie. Za każdym razem, gdy ją otwierasz, jakiś stary tekst, który czytałeś kilkadziesiąt razy, nagle nabiera nowego znaczenia. Nie znam żadnej innej książki, o której można by to powiedzieć. Nie ma drugiej takiej książki, która dotykałaby tak osobiście, która wydawałaby się tak dokładnie odpowiadać na potrzebę tego, który szuka w niej przewodnictwa”. Jeśli chcesz jak najlepiej skorzystać z czytania swojej Biblii, stawiaj następujące pytania...
- Czy jest w tekście jakieś ostrzeżenie, na które warto zwrócić uwagę?
- Czy zawiera on obietnicę, na którą mogę się powołać?
- Czy jest tu mowa o jakimś grzechu, który powinienem porzucić?
- Czy zawiera on polecenie, któremu powinienem być posłuszny?
- Czy jest tu jakaś lekcja do odrobienia?
- A może zasada, którą należy zastosować?
- Czy mam tu jakiś przykład do naśladowania?
Zadając sobie te siedem pytań, prowadź dziennik i zapisuj odpowiedzi, jakich udziela ci Bóg, a będziesz zdumiony mądrością, którą zgromadzisz. Będziesz zachwycony działaniem zasad biblijnych, których się nauczysz. Twój niepokój zacznie ustępować, umysł się rozjaśni i poczujesz spokój. Ewangelista Jan pisał: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo” (J 1,1). Zwróć uwagę na zwrot: „Słowo było Bogiem”. Im częściej będziesz czytać Biblię, tym więcej Bożej obecności i mocy doświadczysz. Pasuje tu nawet stary slogan American Express: „Bez tego nie wychodź z domu”.