Na kogo wypadnie…
Pamiętasz jakieś wyliczanki z dzieciństwa? Z pewnością wiele, bo rymowanki lubią zapadać głęboko. Pierwsza, która mi się przypominała, to: „Entliczek, pentliczek, czerwony stoliczek. Na kogo wypadnie, na tego – bęc!”. Albo: „Pan Sobieski miał trzy pieski, czerwony, zielony, niebieski. Raz, dwa, trzy, po te pieski idziesz ty”. Jakoś musieliśmy dokonywać wyborów :)
Kiedy masz już trochę więcej lat i nie wiesz, co zrobić, być może nieraz rzucasz monetą albo wypracowujesz jakiś inny sposób, by sobie pomóc. A może zachowujesz się czasem jak ta dziewczyna, stojąca na rozdrożu w lesie i ciągnąca losy, którą drogę wybrać? Krótszy patyk wskazywał, że powinna pójść w lewo. Wyciągnęła go raz, drugi i trzeci. Za każdym razem decydowała, że jednak wybierze ponownie. Zapytano ją, dlaczego tak robi. Odpowiedziała: „Za każdym razem wyciągałam patyk, który mówił, że mam iść w lewo, a ja chciałam pójść w prawo – tamta droga wyglądała na wygodniejszą” :)
Mam wrażenie, że często sami tak postępujemy, prawda? Pytamy Boga, co mamy zrobić, a potem i tak wybieramy to, co nam wydaje się lepsze. Są tego dwa powody – albo nie słyszymy, co Pan do nas mówi, albo dobrze wiemy, a i tak działamy po swojemu.
Philip Yancey, chrześcijański pisarz, na pytanie, czy Bóg nas prowadzi, odpowiedział:
„Tak, wierzę, że tak. W większości przypadków, jak sądzę, prowadzi w subtelny sposób, podsycając pomysły w naszych umysłach, przemawiając poprzez dokuczliwe uczucie niezadowolenia, inspirując nas do wybrania lepszego niż to, co byśmy sami wybrali, wydobywając na powierzchnię ukryte niebezpieczeństwa pokusy i być może zmieniając pewne okoliczności… Boże przewodnictwo zapewnia prawdziwą pomoc, ale w sposób, który nie przytłacza mojej wolności”.
Masz problem z podejmowaniem decyzji, które podobałyby się Bogu?
Biblia zachęca nas: „bez przestanku się módlcie” (1 Tes 5:17). Nierealne? Skoro jednak to Boża wola, to znaczy, że z Jego pomocą jest realne i potrzebne!
„Tak, Panie potrzebuję Twojej rady i Twojego prowadzenia dzisiaj. Pomóż mi być otwartym i posłusznym Tobie. Wiem, że mnie nie ograniczasz, ale pokazujesz tę lepszą drogę. Dziękuję i uwielbiam Cię za to!”
O autorze
Jej pasją i pragnieniem jest rozwijanie małych grup wzrostowych oraz zachęcanie do aktywnego odkrywania Boga w Jego Słowie, między innymi poprzez studiowanie Biblii prostą metodą 3 kroków.
„Modlę się, by ten „codzienny chleb”, który będziesz czytał był łaską i prawdą od samego Pana! By pomagał Ci wytrwać i iść do przodu, bo to, co Bóg przygotował dla każdego z nas przekracza nasze wyobrażenia”.Pokaż mniej